Następny rok, 1982, rok stanu wojennego i trudne warunki życia nie były w stanie zniechęcić kibiców do walenia jak w dym na żużlowe stadiony. Speedway w Polsce przeżywał swoją wielką hossę, która potrwać miała całą dekadę. Nie inaczej było w Toruniu. Był to sezon generalnej zmiany pokoleń w Stali. Z zawodników pamiętających drugoligowe czasy, pozostał już tylko Ząbik. On nadal wraz z Żabiałowiczem, liderował drużynie, starał się ich wspierać Eugeniusz Miastkowski. Mimo szerokiej ławy młodzieży, nie było nadal w tym gronie wybijającego się jeźdźca. W lidze barwy Apatora reprezentowało 13 zawodników. Zabrakło pożegnanych uroczyście w poprzednim roku Jerzego Kniazia i Janusza Plewińskego . Pojawiły się dwie nowe twarze: wychowanek Grzegorz Śniegowski i pozyskany z Włókniarza junior Sławomir Czyż, który jednak z plastronem toruńskiego klubu wystąpił tylko jeden jedyny raz.

Ligowy start torunian ponownie okazał się falstartem. Apator rozpoczął od razu od derby przy nadkomplecie widzów. Aż siedem upadków miało miejsce na ciężkim torze przy siąpiącej mżawce. Przez pierwszych dziesięć wyścigów trwały żużlowe "szachy", żadna ze stron nie mogła oderwać się od rywala o więcej niż dwa punkty. Pomógł przypadek, w XI gonitwie Żabiałowicz i Kończykowski wygrali 5:0 po defekcie Maroszka i upadku Bukieja. To przesądziło o losach meczu (końcowy rezultat 45:42), którego pierwszoplanowymi postaciami był tandem Z-Ż (po 11 "oczek").

Po premierowym zwycięstwie nad rywalem zza między, kolejnych pięć meczów Apator przegrał. Trzy wyjazdy "na tarczy". Potem z wizytą do Torunia wpada opolski Kolejarz i - nie do wiary wygrywa 48:41. Gościnne nie okazało się także Leszno - 30:60. W tej sytuacji mało chlubne ostatnie miejsce w tabeli nikogo nie dziwiło. Wizja powrotu do II ligi stawała się realna.
I choć cudu nad Wisłą nie było, skoncentrowani torunianie przestali w końcu tracić punkty u siebie, a przy tym zdobyli cztery oczka na wyjeździe. Na początek z kwitkiem odjechał z Torunia ROW Rybnik - 61:29 (mecz odbył się o dziesiątej rano, bowiem po południu piłkarska reprezentacja Polski grała swoje spotkanie w finałach mistrzostw świata w Hiszpanii), a potem bardzo groźny Falubaz - 53:37. Kiedy jednak uciekły punkty na na własnym obiekcie na rzecz gorzowskiej Stali - 40:50, znów zajrzało im w oczy widmo spadku. By je oddalić, konieczna była wygrana nie gdzie indziej jak w Bydgoszczy, jednak na ten obiekt toruńscy żużlowcy mieli już patent. Jeszcze raz okazało się, że Apator umie jeździć w Bydgoszczy dość skutecznie i Polonia zeszła z toru pokonana. Inna sprawa, że torunianom sprzyjały okoliczności (kontuzja Ruteckiego). Najpierw prowadzenie objęli gospodarze 10:8, ale po VII biegach było 22:20 dla Apatora. Natychmiastowa riposta Polonii 5:1 i prowadzenie gospodarzy. Od jedenastego wyścigu zaczęła się czarna seria miejscowych. Trzykrotnie przegrywali po 2:4 i po raz trzeci Apator wracał zza miedzy z tarczą po wygranej tym. razem 46:44.
Kolejną potyczką miał być mecz ze Startem, który jednak został przełożony po fatalnym wypadku na sparingu toruńskiego juniora Sławomira Licznerskiego, który doznał skomplikowanych złamań i stłuczenia pnia mózgu. Obawiano się najgorszego, zawodnik jednak zadrwił sobie ze śmierci i powrócił do zdrowia, jednak na żużlowym torze już się nie pojawił. W przełożonym meczu dzięki wygranej 58:32 Apator wysforował się na bezpieczne miejsce w tabeli. Ale potem przyjechało Wybrzeże. Po pięciu odsłonach goście prowadzili 17:13, po dwunastu 38:34. W końcówce jednak niezawodni Ząbik i Żabiałowicz zrewanżowali się Plechowi i Berlińskiemu za porażki we wcześniejszej fazie zawodów, a że równie skutecznie pojechała druga linia, po szczęśliwym zwycięstwie 47:43 przybyło dużych punktów na koncie Apatora. Euforia nie trwała jednak długo, bowiem wizyta w Toruniu Unii Leszno to kolejna strata pewnych dwóch punktów, bowiem "Byki" wygrały różnicą 12 oczek. Tę stratę niwelować trzeba było w meczu "o cztery punkty" z innym kandydatem do spadku, ROW-em w Rybniku. Torunianie wygrali 52:38 ze słabnącym z meczu na mecz rywalem, ligę uratowali, pogrążając tym samym jeden z najbardziej zasłużonych dla polskiego żużla klubów.

Dawno już nie było tak, że mimo aż trzech porażek u siebie, dzięki dwóm wygranym u rywali z 16 punktami torunianie zajęli ostatecznie szóste miejsce. Nie sprawiło ono, co zrozumiałe, nikomu satysfakcji.

Poza ligą torunianie też nie błyszczeli.
W rozstrzygnięciach seniorskich to ponownie nie rozegrano DPP. W MPPK Apator jako ubiegłoroczny wicemistrz, zajął dopiero piąte miejsce. W rozgrywkach indywidualnych do finału IMP nie dotarł żaden Anioł, ale w finale ZK drugie miejsce zajął Żabiałowicz, a Ząbik był piąty.
Rywalizacji młodzieży, to kolejne oszczędnościowe cięcia, bowiem po raz drugi zaniechano rywalizacji w MDMP, a dodatkowo nie wyłaniano tryumfatora w najmłodszym kasku czyli Brązowym. W indywidualnym championacie juniorów wystąpił Stanisław Miedzński, który zajął ósme miejsce, a Śniegowski był trzynasty. W SK Miedziński poprawił się o jedną pozycję, ale był jedynym toruńczykiem w tej formie rywalizacji.

Obok ligi na stadionie toruńskim rozegrano tradycyjne memoriały Rosego i Araszewicza będący jednocześnie półfinałem MIMP. Ponadto kibice mogli podziwiać żużlowców z angielskiego Sheffield, którzy na zaproszenie Jana Ząbika (bronił barw tej drużyny w roku 1980), wystąpili w testmeczu na toruńskim obiekcie.

WYNIKI MECZÓW ROZEGRANYCH Z UDZIAŁEM TORUŃSKIEJ DRUŻYNY
W SEZONIE 1982
Kolejka Data Przeciwnik Wynik
I 18 kwiecień Apator Toruń - Polonia Bydgoszcz 45:42
II 25 kwiecień Stal Gorzów - Apator Toruń 50:40
III 29 kwiecień Start Gniezno - Apator Toruń 47:43
IV 2 maj Wybrzeże Gdańsk - Apator Toruń 56:33
V 23 maj Apator Toruń - Kolejarz Opole 41:48
VI 6 czerwiec Unia Leszno - Apator Toruń 60:30
VII 20 czerwiec Apator Toruń - ROW Rybnik 61:29
VIII 3 lipiec Stal Rzeszów - Apator Toruń 46:41
IX 17 lipiec Apator Toruń - Falubaz Zielona Góra 53:37
X 31 lipca Apator Toruń - Stal Gorzów 40:50
XI 8 sierpień Polonia Bydgoszcz - Apator Toruń 44:46
XII 25 sierpień Apator Toruń - Start Gniezno 58:32
XIII 28 sierpień Apator Toruń - Wybrzeże Gdańsk 47:43
XIV 5 wrzesień Kolejarz Opole - Apator Toruń 51:39
XV 12 wrzesień Apator Toruń - Unia Leszno 39:51
XVI 19 wrzesień
przełożony 26.09
ROW Rybnik - Apator Toruń 38:52
XVII 3 październik Apator Toruń - Stal Rzeszów 59:31
XVIII 10 październik Falubaz Zielona Góra - Apator Toruń 53:37

W SEZONIE 1982 TORUŃSKICH BARW BRONILI

    Liczba
meczów
Liczba biegów Punkty Bonusy Średnia
biegowa
Miejsce w
ligowym rankingu
Wojciech ŻABIAŁOWICZ 18 99 221 3 2,26 10
Jan ZĄBIK 18 97 196 6 2,08 17
Eugeniusz MIASTKOWSKI 16 75 123 16 1,85 25
Tadeusz WIŚNIEWSKI 17 69 88 10 1,42 45
Marek KOŃCZYKOWSKI 14 45 53 9 1,37 46
Marek MAKOWSKI 7 27 31 6 1,37 47
Czesław MIASTKOWSKI 17 66 60 18 1,18 65
Ryszard KOWALSKI 7 14 12 4 1,14 67
Andrzej MARWITZ 1 1 1 - 1,00 ---
Stanisław MIEDZIŃSKI 12 24 11 4 0,62 88
Grzegorz ŚNIEGOWSKI 5 10 4 2 0,60 89
Jan WOŹNICKI 6 11 4 2 0,54 97
Sławomir CZYŻ 1 2 0 - 0,00 ---

TABELA PIERWSZEJ LIGI ŻUŻLOWEJ W SEZONIE 1982
Mce Zespół Mecze Zw. Rem. Por. Pkt
duże
Pkt
małe
1 Falubaz Zielona Góra 18 14 0 4 28 +176
2 Unia Leszno 18 12 1 5 25 +253
3 Stal Gorzów 18 10 0 8 20 +67
4 Kolejarz Opole 18 10 0 8 20 -18
5 Wybrzeże Gdańsk 18 9 1 8 19 +9
6 Apator Toruń 18 8 0 10 16 -4
7 Stal Rzeszów 18 7 2 9 16 -58
8 Polonia Bydgoszcz 18 7 0 11 14 -37
9 Start Gniezno 18 6 0 12 12 -186
10 ROW Rybnik 18 5 0 13 10 -202

materiał wyjściowy tekstów zamieszczonych na tej stronie
stanowi książka anioły na torze

     strona główna    

toruńskie turnieje turnieje światowe turnieje krajowe
zawodnicy trenerzy mechanicy działacze
klub statystyki sprzęt