kalendarium budowy Motoareny
Jeśli na stronie wykorzystano zdjęcia, których
jesteś autorem, a nie zostały one sygnowane twoim nazwiskiem u dołu strony,
to przepraszam, ale poczyniłem to nieświadomie i proszę o kontakt
|
Niezapomniana historia
|
|
|
Niezapomniana historia
|
|
| 2006-09-07 | Prezydent Torunia zaproponował Radzie Miasta przyjęcie uchwały o wystawieniu
na przetarg terenu pod stadionem żużlowym. Takie rozwiązanie zaproponowała
prezydentowi specjalna komisja Rady. - To najlepszy sposób na to, by sezon 2009 rozgrywał się już na nowym obiekcie - mówił prezydent. W swojej decyzji prezydent Michał Zaleski argumentował, że - Tacy zawodnicy, jak Karol Ząbik i Adrian Miedziński przekonują nas, że toruńskim żużlowcom trzeba stworzyć jak najlepsze warunki. – dlatego najważniejszą decyzją, zdaniem prezydenta, powinna być budowa nowego stadionu żużlowego. W przetargu na stare tereny przy ulicy Broniewskiego stanęły dwie firmy - Helical Poland i Nesta Bis – firmy niezależnie od siebie zaproponowały przejęcie od Gminy terenu pod obecnym stadionem i postawienie w zamian nowego obiektu w okolicach lotniska. Na miejscu starego stadionu Helical planował budowę centrum handlowe, Nesta Bis, która podobne centrum chciała wybudować nieopodal, zaproponowała w tym miejscu budynki mieszkalne. Doraźna komisja Rady Miasta miała przeanalizować obie propozycje. Zasugerowano jednak trzecią drogę, która polegała na tym, że działkę wraz ze stadionem wystawiono na sprzedaż, a nowy stadion wybudować miała Gmina za uzyskane ze sprzedaży pieniądze. Prezydent przyjął argumenty komisji odnośnie trzeciego rozwiązania - To wyjście, które umożliwia zbudowanie nowego stadionu w sposób najszybszy i najbardziej przejrzysty prawnie. Jest najkorzystniejsze i dla miasta i dla obu oferentów – mówił prezydent zwracając uwagę, że w przetargu obie firmy będą miały równe szanse. W tej sytuacji propozycja sprzedaży terenu przy ul. Fałata i Broniewskiego trafiła pod obrady Rady Miasta 14 września. Nowy stadion miał zostać ukończony pod koniec 2008 roku i dopiero wówczas teren po starym stadionie miał trafić w ręce nowego właściciela. Cena wywoławcza nieruchomości nie byłaby niższa niż koszty budowy stadionu, a więc wynosiłaby co najmniej 31 mln złotych. Zdaniem prezydenta Zaleskiego, nowy obiekt miał za zadanie nie tylko poprawić warunki rozgrywek, ale także zwiększyć szanse na pozyskiwanie sponsorów. - Nowy stadion po pierwsze zwiększy i tak duże zainteresowanie żużlem, po drugie umożliwi rozgrywanie w Toruniu imprez o najwyższej randze. Ta wizja już dziś może pomóc klubowi w rozmowach ze sponsorami. |
| 2007-07-03 | Poznańska firma Modern Construction System przekazała miastu dokumentację nowego
toruńskiego stadionu żużlowego. Projekt zakładał że nowy stadion będzie najnowocześniejszym obiektem żużlowym w Polsce i jednym z lepszych w Europie Warunki techniczno-funkcjonalne i wstępną wizję stadionu opracowała za 75 tys. zł spółka Modern Construction System - ta sama, która zaprojektowała nowy stadion poznańskiego Lecha i pracowała przy budowie włocławskiej Hali Mistrzów. Toruński obiekt wg projektu miał spełniać wszelkie normy Międzynarodowej Federacji Motocyklowej FIM, dzięki którym będą się mogły odbywać na nim zawody Grand Prix. Stadion miał pomieścić 15 tys. kibiców na siedziskach z oparciami - w tym tysiąc na trybunie głównej i 800 miejsc dla kibiców drużyny gości z bezpiecznym niezależnym wejściem. Przewidziano też sektor dla VIP-ów z kawiarnią i bufetem. Nad trybuną główną wg projektu miała stanąć wieża dla sędziego, spikera, obsługi telewizyjnej i radiowej oraz ochrony z monitoringiem całego obiektu. Przy trybunie głównej zaprojektowano także 10 pomieszczeń biurowych dla władz klubu. W parku maszyn miały być m.in. mała siłownia i sauna, szatnie i łaźnie oraz 24 boksy serwisowe dla zawodników. Projektanci przewidzieli też parking dla busów żużlowców. Tor miał mieć 325-metrów długości oraz 12 m szerokości na prostych i 18 na łukach. Na tor posiadał dwa wjazdy - na środku łuków - osobno dla zawodników i sprzętu do wyrównywania nawierzchni. Obiekt będzie oświetlony, z telebimem i elektroniczną tablicą wyników. Projektanci przewidzieli także zadaszenie trybun na całym stadionie, jednak o tym, czy rzeczywiście cały obiekt znajdzie się pod dachem, zadecydować miała kalkulacja kosztów. Nowa arena miała być gotowa przed sezonem żużlowym 2009 r. i w założeniach miała powstać przy torze rallycrosowym w sąsiedztwie lotniska.
Oto jak wyglądała skrócona specyfikacja projektu: |
|
|
|
| 2007-09-20 | Na wniosek prezydenta Torunia Michała Zaleskiego rajcy miejscy zgodzili się podnieść kwotę z zaplanowanych wcześniej 31 do 61 mln zł. To suma, za jaką miasto sprzedało spółce Plaza obecny obiekt przy ul. Broniewskiego. Jak się miało później okazać wrześniowe przesunięcie środków na budowę stadionu nie było jedyną decyzją rady miasta, bowiem już pod koniec roku miejscy decydenci stanęli przed kolejnym finansowym problemem |
| 2007-12-21 | Nad toruńskim żużlem zawisły czarne chmury. Okazało się bowiem, że 61 mln zł za
grunt pod starym stadionem przy ul. Broniewskiego od firmy Plaza to za mało,
żeby postawić nowoczesny obiekt. W przetargu na projekt i wykonanie zmierzyły
się dwa przedsiębiorstwa: inowrocławski Alstal wycenił swoje prace na 96 mln zł,
natomiast konsorcjum Erbudu i firmy JSK chce 108,9 mln zł. Miasto stanęło przed dylematem - szukać tańszego wykonawcy, obniżyć jakość obiektu i tym samym koszty, czy też dołożyć do kwoty przewidzianej na inwestycję, a może lepiej byłoby poprzestać na modernizacji starego obiektu kosztem kilkuset tysięcy złotych? |
| 2008-01-17 | Rozstrzygnięto przetarg na budowę stadionu Startowały do przetargu stanęły dwie
firmy - inowrocławski Alstal zaproponował 96,2 mln zł, a konsorcjum firm Erbud i
JSK Architekci - 108,8 mln zł. Obie propozycje okazały się jednak zbyt wysokie.
Jak wcześniej ustalono miasto zarezerwowało na wzniesienie obiektu 61 mln zł,
czyli kwotę, za jaką się udało sprzedać stary obiekt przy ul. Broniewskiego.
Prezydent zaproponował radnym, aby zwiększyć budżet inwestycji o 36 mln zł. Toruńscy radni zadecydowali, że miasto dołoży brakujące miliony do budowy nowego stadionu żużlowego. Rada miasta rozpatrzyła pozytywnie prezydencki projekt uchwały zwiększającej środki na budowę nowego stadionu żużlowego do 97 mln zł. Wcześniej radni zarezerwowali na nią 61 mln zł, czyli kwotę, za jaką miastu udało się sprzedać teren z obecnym obiektem przy ul. Broniewskiego. Prezydent w uzasadnieniu swojego wniosku przekonywał, że koszty budowy nowego obiektu mogą być niższe, z uwagi na to, że przetarg ogłosił Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest płatnikiem VAT i będzie możliwy zwrot podatków. W rzeczywistości więc miasto musiałoby dołożyć do inwestycji nie 36 mln, a 19 mln zł i budowa obiektu pochłonęłaby ok. 80 mln zł. Co więcej, dodatkowe wydatki nie obciążą budżetów na obecny i przyszły rok: będą do zapłaty dopiero w 2010 r. |
| 2008-01-27 | Miasto podpisało umowę na budowę nowego stadionu żużlowego z inowrocławskim
Alstalem. Kontrakt opiewa na 96,2 mln zł. Zapisano w nim także kary. Za każdy
dzień zwłoki ok. 100 tys. zł. Umowa została podpisana w sali konferencyjnej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który jest inwestorem. Pod kontraktem znalazły się podpisy prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, Aleksandra Dybińskiego, dyrektora MOSiR-u, Anety Pietrzak - księgowej tej instytucji oraz Alojzego Szczupaka, właściciela Alstalu. Obiekt przy Szosie Bydgoskiej 78 miał powstać do końca marca 2009 r. Stadion powstanie w terminie - deklaruje Grzegorz Brzykcy, dyrektor zakładu budownictwa Alstalu. - Chcemy jak najwięcej zrobić w tym roku. Mamy jeszcze przed sobą zimę. W tym roku powinien stanąć dach na obiekcie. Poradzimy sobie. Nie będzie również problemu ze znalezieniem pracowników. Inwestycję będzie nadzorował kilkuosobowy zespół pracowników MOSiR-u. Jego szefem został Tadeusz Karbowiak. Oprócz tego nadzór inwestorski miał pełnić magistracki wydział inwestycji i remontów. Alstal do 10 kwietnia ma przedstawić inwestorowi projekt budowlany obiektu, a następnie w ciągu tygodnia wystąpić o pozwolenie na budowę. Magistrat ma na jego wydanie 65 dni. Na początku kwietnia na budowie mieli pojawić się pierwsi robotnicy, których zadaniem miało być przygotowanie zaplecza budowy, ogrodzenie terenu. Projektem stadionu zajął się Jacek Kwieciński, właściciel firmy ATJ Architekci z Warszawy. - Jest to projektant, który chyba ma w Polsce największe doświadczenie w projektowaniu stadionów. Jest autorem projektu jedynego stadionu, jaki powstał w ostatnich latach - Korony w Kielcach. Kończy projektowanie stadionu żużlowego w Rzeszowie, którego budowa niebawem się zacznie. W kontrakcie zostały zapisane kary umowne. Firma za każdy dzień opóźnienia zapłaci 0,1 proc. wartości umowy, czyli 96 tys. zł. Dotyczy to także przekroczenia terminu wyznaczonego na usuwanie usterek. Jeśli Alstal odstąpi od umowy, będzie musiał zapłacić miastu 10 proc. kwoty kontraktu - 9,6 mln zł. |
|
Wizualizacja obiektu
|
|
| 2008-04-02 | Mimo, że stadion im. Mariana Rose miał swoje miejsce w historii Torunia, to
jednak w sezonie 2008 kibice po raz ostatni mieli obejrzeć mecze Unibaxu w
miejscu, które przechodziło do historii jako to, które połączyło sportowy Toruń.
Stadion przy ul. Broniewskiego i Fałata to: 1. miejsce, w którym już kilka pokoleń mieszkańców miasta cieszyło się z wielkich sukcesów, ale i klnęło po niespodziewanych porażkach 2. obiekt, który kiedyś spełniał nawet dość wysokie standardy, ale dziś - mimo naprawiania na nim co tylko możliwe i regularnych modernizacji - jego czas się kończy 3. utrapienie dla mieszkańców okolicznych osiedli, bo wiosną i latem - czy tego chcą czy nie - popołudniami słuchają ryku motocykli, a w dniu meczów mogą tylko marzyć o tym, by skorzystać z wolnego miejsca na parkingu pod blokiem |
 
 |
|
| 2008-05-08 | Wniosek o pozwolenie na budowę nowego stadionu żużlowego trafił do wydziału
architektury i budownictwa magistratu Torunia. Wniosek o wydanie zgody na budowę podpisał dyrektor inowrocławskiej firmy Alstal Grzegorz Brzykcy, który ma pełnomocnictwa wykonawcze i projektowe dla tego przedsięwzięcia. |
 |
|
| 2008-05-21 | Z upoważnienia prezydenta Torunia podpisał dyrektor Wydziału Architektury i
Budownictwa UMT wydaje pozwolenie na budowę nowego stadionu żużlowego przy
Szosie Bydgoskiej w Toruniu. Pozwolenie na budowę stadionu zostało wydane w ciągu zaledwie dwóch tygodni - o dziesięć dni wcześniej niż przewidywał przyjęty przez miasto i wykonawcę harmonogram prac prowadzonych w ramach przedsięwzięcia. Tym samym wykonawca do dziewięciu miesięcy, w ciągu których miał stanąć nowy obiekt, zyskał kolejne dziesięć dni. |
 |
|
| 2008-06-20 godz.13.00 |
Na placu budowy przy Szosie Bydgoskiej 78, wmurowano akt erekcyjny pod nowy
stadion żużlowy dla Torunia. Wmurowania dokumentu dokonają prezydent Torunia Michał Zaleski i przewodniczący Rady Miasta Torunia Waldemar Przybyszewski, w obecności właściciela firmy wykonawczej "Alstal-Budownictwo" - Alojzego Szczupaka, dyrektora MOSiR Toruń - Aleksandra Dybińskiego oraz prezesa KST "Unibax" SA - Wojciecha Stępniewskiego. Do udziału w tym wydarzeniu zaproszono także parlamentarzystów województwa kujawsko-pomorskiego, władze województwa i samorządu wojewódzkiego, toruńskich radnych, przedstawicieli środowiska sportowego. Podczas uroczystości odbyła się także prezentacja projektu nowego stadionu żużlowego - Na ten plac budowy przez najbliższe miesiące będzie patrzył z najwyższą uwagą cały Toruń - zarówno środowisko sportowe, fani żużla, jak i ci, którzy ze sceptycyzmem odbierali decyzję o powstaniu w Toruniu nowego stadionu żużlowego - mówił podczas uroczystości prezydent Michał Zaleski. - Wkopujemy więc kamień węgielny pod nowy stadion, dobrze życząc tym wszystkim środowiskom, bo dobrze życzymy Toruniowi. I wiem, że zainteresowania, sympatii i życzliwości dla tej budowy na pewno w Toruniu nie zabraknie. |
|
|
|
| 2008-07-30 | Zakończono prace przy budowie fundamentów nowego stadionu żużlowego w Toruniu i
rozpoczęto stawianie słupów pod trybuny oraz prace w przyszłym parku maszyn. Stadion powstaje zgodnie z planem zagospodarowania przy Szosie Bydgoskiej 78. Wszelkie praca przebiegają zgodnie z harmonogramem. Praca odbywa się w systemie dwuzmianowym, niektóre roboty trwają nawet do godziny 22. Ukończony został projekt wykonawczy inwestycji. Dotąd pracowano na bazie projektu budowlanego, który był podstawą do wydania nam pozwolenia na budowę |
 |
|
| 2008-09-11 | Budowę nowego stadionu żużlowego przy Szosie Bydgoskiej odwiedzili ważni goście: Jean-Pierre Mougin, wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM)
oraz przedstawiciele Polskiego Związku Motorowego: prezes Andrzej Witkowski oraz
Andrzej Grodzki - członek prezydium Zarządu Głównego PZMot i jednocześnie
przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraligi Żużlowej. Goście przybyli do Torunia
na zaproszenie prezydenta Michała Zaleskiego i wiceprezes Polskiego Związku
Motorowego Janusza Strześniewskiego. Wizyta w Toruniu była znakomitą okazją do promocji toruńskiego obiektu żużlowego - to przecież władze Polskiego Związku Motorowego mają decydujący głos w kwestii miejsca organizacji prestiżowych polskich i międzynarodowych imprez motorowych. A choć Międzynarodowa Federacja Motocyklowa w tym procesie decyzyjnym nie bierze udziału, z pewnością opinia jej wiceprezesa i poparcie w motocyklowym środowisku też może się Toruniowi przydać. Włodarzom miejskim udało się zrobić dobre wrażenie zarówno na polskich, jak i francuskich gościach. Już prezentacja mudimedialna projektu przyszłego stadionu wzbudziła ich ogromne zainteresowanie. Oklaskami została przyjęta wypowiedź Jeana-Pierre’a Mougin, który wyraził nadzieję, że kolejne zawody żużlowego Grand Prix Polski odbędą się właśnie w Toruniu, na nowym stadionie, którego parametry techniczne w jego opinii z pewnością są odpowiednie do organizacji takich wydarzeń. Zapowiedział, że bardzo chętnie przyjedzie na pierwsze zawody na toruńskim stadionie. Goście odwiedzili również \plac budowy. Z podziwem komentowano postępy prac - po zaledwie 113 dniach trwania inwestycji jest ona już bardzo zaawansowana. Co warto podkreślić, Alstal musiał wykonać ogromne prace ziemne, gdyż zgodnie z projektem dla lepszego dostępu do sektorów widzów i pomieszczeń zaplecza płyta stadionu została posadowiona kilka metrów poniżej poziomu gruntu. Trzeba więc było wykopać w ziemi ogromną nieckę i wywieźć wiele tysięcy metrów sześc. piachu. |
 
 |
|
| 2008-10-29 | Nowy żużlowy stadion rośnie w imponującym tempie. Przy Szosie Bydgoskiej 78
widać już betonowe trybuny. Do oddania obiektu zostało pięć miesięcy Niższa część trybun jest już gotowa. Teraz robotnicy z firmy Alstal stawiają kolejne - piętrowe. To spore wyzwanie, bo są budowane z betonowych bloków, ważących po kilkaset ton. Kiedy te roboty zostaną ukończone, kibice żużla będą mieli już niemal stuprocentową pewność, że obiekt zostanie oddany w terminie. Zdaniem wykonawcy przy tym tempie robót za miesiąc powinny stanąć całe trybuny - teoretycznie jeden z najbardziej czasochłonnych w budowie elementów. Dzięki temu na przełomie grudnia i stycznia Alstal zacznie budowę dachu, pod którym schroni się 15 tys. kibiców. Postawione zostały już jednak potężne słupy, które mają udźwignąć całą konstrukcję zadaszenia. Od momentu zadaszenia obiektu wykonawcy pozostanie wykończenie całości, m.in. zainstalowanie systemu nagłaśniającego oraz montaż elektronicznej tablicy wyników. Niektóre z prac już rozpoczęto. Tak stało się z instalacją do szybkiego udrażniania toru i zbierania wody z murawy, która jest w jego środku. |
| 2008-11-03 | To już około 300 dzień budowy (licząc od podpisania umowy na zaprojektowanie i
budowę Stadionu dla Torunia). O postępie prac na placu budowy opowiada Marek Cichoń, nowy kierownik budowy w Toruniu: Trybuny górne: Trwają prace montażowe prefabrykowanych elementów trybun górnych. Na dzień dzisiejszy stopień zaawansowania tych prac szacuję na 60%. Montujemy również ostatnie ramy zębate (podparcia prefabrykatów trybun górnych) w rejonie budynku głównego i parku maszyn. Zamontowaliśmy ich już 95%. Zintensyfikowaliśmy prace montażowe tak, że teraz ciągu doby przybywa nawet 70 sztuk . Zadaszenie: Pełną parą pracujemy również przy montażu konstrukcji stalowej zadaszenia. Przed Świętami zakończymy montaż na pierwszym łuku. Tygodniowo Zakład Prefabrykacji Konstrukcji Stalowych przysyła na budowę trzy ramy główne. Z początkiem grudnia wielkość dostaw zwiększy się o 100%. Prace nad nawierzchnią toru: Zakończyliśmy rozkładanie podbudowy z tłucznia granitowego. Za około tydzień przystąpimy do rozkładania wierzchniej warstwy toru z granitu, sjenitu i mączki ceglanej. Roboty związane z torem planujemy zakończyć tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Roboty inżynieryjne: Pracujemy nad instalacją rozsączania wody deszczowej. Stopień zaawansowania tych prac szacuję na 50%. Oprócz tego trwają roboty sieciowe- instalacji kanalizacji sanitarnej, deszczowej i wodociągowej. Do końca grudnia zakończymy wszystkie roboty zewnętrzne na tych sieciach. Roboty drogowe: Również one intensywnie przebiegają. Wykonaliśmy podbudowy pod nawierzchnię z kostki betonowej na parkingu dla samochodów osobowych i autobusów. Prace przebiegają bez większych problemów. Pogoda dopisuje i pozwala realizować plan zgodnie z założonym harmonogramem. |
| 2008-11-04 | Na plac budowy w Toruniu przyjechała delegacja z lubelskiego ratusza (m. in.
Elżbieta Kołodziej – Wnuk, Zastępca Prezydenta Lublina). Goście chcieli obejrzeć
powstający stadion żużlowy, ponieważ przymierzają się do podobnej inwestycji lub
do modernizacji starego stadionu przy ul. Zygmunta Augusta. Lubelska Komisja
Sportu, Turystyki i Wypoczynku (KSTiW) debatuje na temat budowy podobnego
obiektu sportowego. Inicjatorem wyjazdu był Piotr Więckowski, przewodniczący KSTiW oraz radny Prawa i Sprawiedliwości, który bardzo pozytywnie wypowiada się na temat powstającego obiektu sportowego, chwali tempo prac i stawia toruńską arenę zmagań jako wzór w przygotowaniu i realizacji tego typu inwestycji |
| 2008-11-06 | Na budowie nowego stadionu w Toruniu wszczęto alarm w sprawie
niezidentyfikowanej cieczy. jeden z kierowników budowy zadzwonił na telefon alarmowy, przestraszony cieszą, na którą trafili robotnicy. Na to miejscu wycieku pojawiła się straż pożarna wraz ze specjalistami ochrony środowiska. Na szczęście, jak ustalili strażacy, nie była to żadna ciesz łatwopalna. Najprawdopodobniej była to nielegalna zlewnia ścieków. Próbki do badania nie braliśmy, bo charakterystyczny odór siarkowodoru wystarczył - mówiła Joanna Biowska, rzeczniczka toruńskiego Sanepidu. - Polegamy na opinii specjalistów ochrony środowiska, mówiącej o tym, że nie mieliśmy do czynienia z substancją toksyczną. |
|
Broniewskiego 98
|
|
| 2008-11-08 | około godziny 7 rano, doszło na budowie do ciężkiego wypadku. Podczas rozładunku betonowych elementów przyszłej trybuny stadionu, ważący trzy tony blok przygniótł robotnika. Wiadomo, że mężczyzna przeszedł operację w jednym z toruńskich szpitali i przebywał w nim do świat Bożego Narodzenia. Jego stan długo był ciężki. Inspektorzy pracy ukarali mandatami dwóch kierowników „Alstalu”, bo po stronie pracodawcy dopatrzyli się zaniedbań. - W trakcie kontroli wywołanej tym wypadkiem, odkryliśmy także nieprawidłowości dotyczące transportu, składowania i rozładunku elementów budowlanych - mówił inspektor Adam Dobrowolski. |
 |
|
| 2008-11-10 | przed godziną 7 mróz sięgał 16 stopni Celsjusza. Niektórym robotnikom zaczęły puszczać nerwy. Część oczekiwała, że w takich warunkach prace zostaną wstrzymane lub ograniczone czasowo. Tymczasem „Alstal” i jego wykonawcy twierdzą, że nie mogą sobie na to pozwolić. Jeśli stadionu nie oddadzą w terminie, w myśl zawartej z miastem umowy, każdy dzień opóźnienia będzie firmę słono kosztować. - Wiem, że niektórzy oczekiwaliby wywieszenia przeze mnie kartki: „dziś wolne”. W Polsce odzwyczailiśmy się od pracy na budowie w trakcie mrozów - mówił Grzegorz Brzykcy. |
 |
|
| 2008-11-22 | Pogoda nie pokrzyżuje już planów wykonawcy nowego toruńskiego stadionu żużlowego
- firmie Alstal. Zakończone zostały już wszystkie prace na mokro, zatem termin
oddania obiektu do użytku nie stoi już raczej pod znakiem zapytania. Budowlańcy złożyli władzom Torunia propozycję zadaszenia całego obiektu! Nie wiadomo jednak, czy znajdą się na to pieniądze. Kosztowałoby to dodatkowe 10 milionów, jednak taka inwestycja opłacałaby się bardziej teraz niż za kilka lat, gdyż na terenie stadionu stoją nadal dźwigi. Niektórzy radni miasta, jacy odwiedzają teren budowy nowej sportowej areny popierają pomysł firmy Alstal. Zadaszenie całego stadionu z pewnością nadało by obiektowi jeszcze bardziej prestiżowej rangi. Losy meczów nie byłby uzależnione od pogody. |
 |
|
| 2008-12-13 | Odrzucono pomysł zadaszenia całego nowego obiektu żużlowego. Zadaszenie całego
stadionu wstępnie kosztować miało od około 8 do 10 milionów złotych. Ostateczny
kosztorys wyniósł jednak 15,5 miliona. Wydatek ten okazał się zbyt duży dla
miejskiej kasy, ale torunianie nie wykluczają dobudowy dachu za kilka lat. - Wstępne kalkulacje wskazywały, że zadaszenie całego stadionu będzie kosztować 8-10 mln zł. Przy takiej kwocie można było się zastanowić, czy nie lepiej będzie od razu wykonać to zdanie, przy budowie obiektu, a nie wracać do tego po latach. Wyglądało, że będzie to tańsze rozwiązanie. Otrzymałem jednak od wykonawcy inwestycji, firmy Alstal, pełniejsze wyliczenia. Okazuje się, że na wykonanie całego dachu potrzeba by jednak około 15,5 mln zł. To jednak za duży wydatek. Do kompleksowego zadaszenia stadionu trzeba więc będzie ewentualnie wrócić po latach. - mówił Przewodniczący Rady Miasta Torunia - Waldemar Przybyszewski. |
 |
|
| 2009-01-15 | Budowa nowego stadionu żużlowego ma około trzech tygodni opóźnienia - ocenia
inwestor, czyli MOSiR Toruń. Czy Alstal dotrzyma terminu, w którym powinien
skończyć prace? - Zgodnie z umową zawartą z głównym wykonawcą, czyli firmą Alstal, 20 lutego powinniśmy otrzymać zgłoszenie o zakończeniu robót na stadionie. Dziś wiemy, że święta i mrozy popsuły szyki. Opóźnienia w realizacji harmonogramu prac sięgają około trzech tygodni. Tyle musi nadrobić Alstal. Czy zatrudnią dodatkowych ludzi, czy wprowadzą pracę na większą ilość zmian, to już ich sprawa - mówił Aleksander Dybiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, pełniącego rolę inwestora. - Inspektorzy budowlani zabraniają wykonania teraz sporej części zadań. Konkretnie chodzi o obróbkę plastyczną na trybunach. Łączenie metalu z żelbetonem wykonane na mrozie może rozpaść się już po pół roku. Dlatego zasugerujemy, by te prace Alsta wykonał w kwietniu. W odbiorze to nie przeszkodzi. W zaistniałej sytuacji 0rganizujące rozgrywki władze Ekstraligi uspokajają, że nawet mimo ewentualnego braku stadionu, mistrz Polski wystartuje w rozgrywkach. Pod względem procedury nie ma kłopotów. Dlaczego już jesienią Unibax otrzymał licencję na starty? - Licencję wydaliśmy mu na stary stadion - informuje Krzysztof Błażejewski rzecznik Speedway Ekstraligi. - Jeśli do 30 marca zostanie ukończony nowy obiekt, wydamy nową licencję. Gdyby jednak stadion nie został wybudowany w tym terminie, torunianie mogą wystąpić do nas z prośbą o rozegranie kwietniowych spotkań na torach swoich rywali. Z punktu widzenia Ekstraligi nie ma problemu. |
 |
|
| 2009-02-05 | O miesiąc, na 20 marca, został przesunięty termin zakończenia budowy stadionu
żużlowego w Toruniu. Inwestor, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zgodził
się, by został przesunięty na 20 marca. Tak, by wznosząca obiekt firma Alstal
miała jeszcze miesiąc na roboty budowlane. - Zgodziliśmy się na tę zmianę, gdyż w styczniu mieliśmy bardzo silne mrozy, które trwały trzy tygodnie. Przez 10 dni w zasadzie nie można było wykonywać żadnych robót. Liczę, że zaraz po oddaniu stadionu do użytku przekażemy go klubowi żużlowemu. Zawodnicy będą mogli przygotowywać się do pierwszego meczu na nowym stadionie, zaplanowanym na 13 kwietnia - podkreśla dyrektor Dybiński. - Wywiążemy się z wyznaczonych terminów - zapewnia Grzegorz Brzykcy z Alstalu. - Ten dodatkowy miesiąc potrzebujemy na roboty wykończeniowe na prefabrykatach żelbetowych. Budowa miała zakończyć się wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie obiektu 30 marca i tak będzie. |
| 2009-02-15 | Poprzedni, historyczny już stadiony przy ulicy Broniewskiego, nosił imię jednego
z najwybitniejszych żużlowców ”Apatora” - Mariana Rose - Likwidując stary
stadion, nie likwidujemy przecież tradycji sportu żużlowego w naszym mieście.
Odtworzymy obiekt w innym miejscu, ale nie widzę innej możliwości niż zachowanie
tradycyjnej nazwy. Zmieni się adres, zmieni się obiekt, ale tą gwiazdą, legendą
sportu żużlowego, uznawaną, szanowaną przez wielu kibiców jest i pozostanie
Marian Rose. Nie wyobrażam obie, żebyśmy szukali nowego imienia - powiedział
prezydent Torunia. Rajcy miejscy dali jednak prawo wyboru patrona nowego obiektu Kobicom i w specjalnej ankiecie poprosili fanów o wyrażenie swojej opinii. |
| 2009-02-26 | Raport Marka Cichonia (Kierownika Budowy) na temat postępu prac na placu budowy
Trybuny: Zakończono montaż wszystkich prefabrykatów. Trwają pracę wykończeniowe złączy oraz pod zakotwienie siedzisk. Z początkiem marca rozpocznie się ich montaż. Zadaszenie: Do końca lutego zakończony zostanie montaż konstrukcji stalowej oraz montaż blachy trapezowej, rozpoczęto montaż drugiej części zadaszenia z poliwęglanu. Nawierzchnia toru: Do końca lutego zamontowana będzie banda ochronna., maszyna startowa i słupki sygnalizacji na torze. Roboty inżynieryjne, sieciowe: Zakończone w 100 %. Roboty drogowe: Zakończono prace związane z nawierzchnią parkingów, trwają roboty przy chodnikach wokół korony stadionu. Roboty wykończeniowe: trwają roboty płytkarskie, malarskie oraz rozruch urządzeń. |
 |
|
| 2009-03-03 | Na budowie nowego stadionu żużlowego doszło do tragedii. 34-letni Marek M. runął
z wysokości 30 metrów i zginął na miejscu. Prace wstrzymano tylko przy
zadaszeniu. Do wypadku doszło około godziny 12.30. Marek M. pochodził z Wrocławia. Był właścicielem firmy Markbud. Do prac przy zadaszeniu stadionowych trybun wynajęła ją włoska spółka Termoster, podwykonwca Alstalu. Wczoraj ekipa Marka M. kładła na pokryciu dachu powłoki poliwęglanowe. - Miał wszystkie wymagane badania, także te dopuszczające do prac na wysokościach. Przeszedł wszystkie szkolenia. Był wyposażony w szelki, ale się nie przypiął. Zgubiła go brawura - tak przedstawia sytuację Jarosław Szczupak, jeden z dyrektorów Alstalu, głównego wykonawcy budowy. - Wszyscy jesteśmy głęboko wstrząśnięci tym, co się stało. Prace wstrzymaliśmy tylko na tym krytycznym odcinku, do momentu wyjaśnienia okoliczności wypadku. Pozostałe toczą się zgodnie z planem. Natychmiast po zajściu na budowę przy Szosie Bydgoskiej przyjechali policjanci, prokurator, biegły z dziedziny kryminalistyki, inspektorzy pracy. Pojawił się także prezydent Michał Zaleski i przedstawiciele MOSiR-u, czyli inwestora. Kierownictwo budowy było przesłuchiwane. Na razie nie ma pewności co do okoliczności i przyczyn dramatu. Jak przekazuje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji, pierwszych ustaleń prokuratorskich nie należy spodziewać się szybciej niż za 2-3 tygodnie. Najpierw analizy przeprowadzić muszą biegli i Państwowa Inspekcja Pracy. Na dachu pozostała lina. Mężczyzna ubrany był w szelki. Wyjaśnienia wymaga chociażby to, czy Marek M. faktycznie się nie przypiął, czy zabezpieczenia na przykład puściły. Marek M. też rozpoczynając pracę w Toruniu przeszedł dodatkowe szkolenie BHP. |
| 2009-03-17 | Z uwagi na przedłużające
się prace wykończeniowe mecz z Falubazem Zielona Góra został przełożony na 17 maja. Inauguracja sezonu w Toruniu nastąpi 3 maja kiedy to Unibax w 4 kolejce podejmie Unię Leszno. Tak więc "ligowa" inauguracja toru szykuje się bombowo - od razu rewanżem za finał z 2008 roku. Wcześniej wyjedzie do Gdańska (1. kolejka - 5 kwietnia) i Bydgoszczy (3. kolejka - 19 kwietnia). Wcześniej odbędzie się turniej juniorów. |
 |
|
| 2009-03-24 | O godzinie 11.00 w budynku Urzędu Miasta w Toruniu, odbyła się konferencja
prasowa dotycząca budowy nowego stadionu żużlowego w Toruniu. W konferencji brał
udział m.in. Prezydent Torunia, Michał Zaleski, radni miasta, prezesi Alstalu.
Na początku została przedstawiona obecna sytuacja na stadionie, tzn. firma Alstal, zgłosiła wniosek, o oddaniu budowy. Zamontowany został już telebim, montowane są światła. Następnie głos zabrał Prezydent miasta Torunia, Pan Michał Zaleski: Nowy stadion w Toruniu, to już nie jest marzenie wielu kibiców, ludzi związanych ze speedway'em..to rzeczywistość. Rekordowo szybkie tempo budowy, z ostrożności mógłbym powiedzieć, żeby nie chwalić dnia przed zachodem słońca, ale wiele lat pracowałem w inwestycjach i wiem, że Alstal wykonał wszystko co musiał i zrobił co mógł. Opóźnienia wynikają przede wszystkim z racji pogody. Zima mimo, że nie była zbyt ostra, to dała nam się we znaki. 23 - 30 marca: Czynności odbiorowe ( w tym czasie będzie jeszcze trwała budowa i przebudowa ulic dojazdowych) 1.04 - 2.05 - zagospodarowywanie obiektu ( roboty dodatkowe + usuwanie usterek) 3.05 - przekazanie obiektu KST Unibax - pierwszy oficjalny mecz ligowy na nowym stadionie! Dodatkowo w maju, przewidujemy przeprowadzenie tzw. "drzwi otwartych" - będzie można wówczas chodzić z przewodnikiem po stadionie, zajrzeć w każdy zakamarek. Na razie przewidujemy dwukrotne "drzwi otwarte", ale jeśli będzie potrzeba zorganizujemy kolejne. 9.08. - Pierwsza impreza kulturalna - Finał Światowych Igrzysk Polonijnych W listopadzie definitywne zakończenie prac na nowym stadionie! Ponadto, informuję, że nie ma zmiany nazwy stadionu - w dalszym ciągu będzie to stadion im. Mariana Rose. Jarosław Szczupak - współwłaściciel Alstalu: Jesteśmy dumni z tej inwestycji. Cieszymy się bardzo, że udało się nam to wykonać w tak krótkim czasie. Jestem podwójnie dumny, gdyż w Warszawie ludzie cały czas dyskutują na temat, jaki ma być ten nowy stadion Narodowy.. a my w tym czasie, zaprojektowaliśmy i wybudowaliśmy ten stadion! Wszystkich kibiców zapraszamy już na zawody, w maju. Wojciech Stępniewski - prezes KST Unibax - Zawodnicy z pewnością z czasem przyzwyczają się do nowego toru, do nowej nawierzchni, którą mają tylko trzy kluby w ekstralidze. Klub nie przewiduje tworzenia "klatek" dla fanatyków. Warunki są komfortowe i nie jest potrzebne tworzenie dodatkowych sektorów. Doping jest bardzo potrzebny. Dlatego wiem, że kibice nas nie zawiodą i zawodnicy będą czuć cały czas wsparcie wiernych fanów. |
| 2009-03-25 | Stadion nadal nie został
oddany do użytku. Opóźnione są prace nad zadaszeniem i trybunami. Alstal nie zapłaci jednak ani
grosza kary, bo miasto podpisało z firmą aneksy. Trwają odbiory techniczne. Już mowa jest o usterkach. Zgodnie z umową zawartą między inwestorem (gminę reprezentuje MOSiR) a Alstalem budowa miała skończyć się 20 lutego, a 31 marca nowy stadion miał być oddany do użytku. I będzie, tyle że część robót zostanie zakończona w kwietniu. Kar (przewidziano 96,2 tys. za każdy dzień opóźnienia) wykonawca nie zapłaci, bo podpisano aneksy do umowy. - Do końca kwietnia przeciągną się prace przy wykończeniu żelbetonowych trybun, a do 10 kwietnia - przy pokrywaniu dachu poliwęglanem. Powodem opóźnienia stały się warunki pogodowe - mówił na specjalnie zwołanej w magistracie konferencji Aleksander Dybiński, szef MOSiR-u. - Od 24 marca pracuje komisja „odbiorowa”. Sprawdza zgodność z projektem i to, czy stadion można użytkować. Na pewno stwierdzi usterki i zaniedbania. Czas na ich usunięcie będzie do 2 maja. Mimo wszystko, Alstal i miasto są pewne, że nowy stadion 31 marca otrzyma pozwolenie na użytkowanie. Nie ma jeszcze gotowych wszystkich dróg dojazdowych, nie ma zieleni. W przyszłym miesiącu wykonywane będą też prace dodatkowe, nieprzewidziane w projekcie. Pod okiem plastyka stadion nabierze barw (trójkolorowy pas okalający i reklamy). Powstanie kolejny parking na 84 miejsca. W sumie stadion mieć ich będzie 586 i kilkanaście dla autokarów. |
| 2009-03-29 | Do Grudziądza przywieziony został granit z toruńskiego obiektu przy ulicy Broniewskiego. Grani ten ma uzupełnić grudziądzka nawierzchnię. Do Grudziądza trafić miała również tablica świetlna. |
 
 |
|
| 2009-03-30 | nastąpił odbiór techniczny nowego stadionu żużlowego przy Szosie Bydgoskiej. W
odbiorze obiektu uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miasta Torunia,
Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, inwestora, wykonawcy robót oraz
Klubu Sportowego Toruń Unibax. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 3 maja 2009 r. Techniczny odbiór stadionu nastąpił ok. południa. Ruszyła przeprowadzka klubu Unibax oraz cały czas intensywnie przygotowywano tor do zawodów. Pierwszy trening zaplanowano na 6 kwietnia 2009 r. Niecały miesiąc później, 3 maja, toruńscy żużlowcy podejmą na nowym stadionie Unię Leszno. - 31 marca - 2 maja 2009 r. - uporządkowanie i niwelacje terenów przyległych do obiektów stadionowych - 20 - 30 kwietnia 2009 r. - prezentacja obiektu dziennikarzom i gościom (dokładna data zostanie ustalona) - 17, 24 maja; 14, 28 czerwca 2009 r. - kolejne zawody poprzedzone treningami - maj 2009 r. - drzwi otwarte na stadionie (2 - 3 terminy) - 9 sierpnia 2009 r. prezentacja obiektu mieszkańcom (impreza kulturalna w ramach XIV Światowych Igrzysk Polonijnych) - lipiec - październik 2009 r. - zawody żużlowe i treningi zgodnie z terminarzem rozgrywek ligowych - listopad 2009 r. - ostateczne zakończenie prac (zieleń, nasadzenia)
Ostateczne dane dotyczące stadionu -
na podstawie projektu budowlanego: |
           |
|
| 2009-03-31 | Miasto przekazało firmie Plaza teren po stadionie przy ulicy Broniewskiego. Przekazanie terenu starego stadionu miało być prozumienim trójstronnym. Najpierw Unibax przekazał teren miastu, a potem miasto oddało go Plazie. W miejscu legendarnego toru, na powierzchni 45 tysięcy metrów kwadratowych ma powstać centrum handlowo-rozrywkowe Toruń Plaza. Czy w centrum zostanie zachowana jakaś pamiątka, nie wiadomo. |
|
|
|
| 2009-04-03 | Żużlowcy Unibaksu Toruń odbyli pierwszy trening na nowym stadionie żużlowym. Jako pierwszy na tor wyjechał o 15.50 Ryan Sullivan, a chwilę później w jego ślady poszedł kapitan zespołu - Wiesław Jaguś. Po wymienioną dwójką, na nowym torze trenowali również Chris Holder, Robert Kościecha, Adrian Miedziński, Karol Ząbik oraz młodzieżowcy - Matej Kus, Damian Celmer i Mateusz Lampkowski. Tor na nowym obiekcie był bardzo dobrze przygotowany, ale zawodnicy dziś trenowali jeszcze osobno. Przez 2 godziny torunianie starali się poznać różne zakątki nowej nawierzchni, próbując jazdy zarówno przy krawężniku, jak i pod bandą dmuchaną. Zamknięty trening dla kibiców obserwowali m.in. włodarze toruńskiego klubu: Wojciech Stępniewski oraz Jacek Gajewski, a także dość niespodziewanie... Hans Andersen - zawodnik Lotosu Gdańsk, który w ubiegłym roku reprezentował barwy Unibaksu. W dzień wcześniej wieczorem na nowym stadionie odbyła się próba oświetlenia, która wypadła bardzo okazale. Nowy obiekt żużlowy po zmroku, oświetlony 120 reflektorami prezentował się doskonale. |
|
|
|
| 2009-04-25 | Nowo-wybudowanemu obiektowi nadano oficjalne imię Motoarena im Mariana Rosego, wybitnego toruńskiego żużlowca, drużynowego mistrza świata, który zginął tragicznie na zawodach w Rzeszowie w 1970 r. Tym samym zachowano tradycję i nawiązano nazwą do obiektu przy ulicy Broniewskiego, który przez dziesięciolecia służył toruńskiemu speedwayowi. |
|
|
|
| 2009-04-28 | Inowrocławska firma Alstal przekazała prezydentowi Torunia Michałowi Zaleskiemu
klucze do nowego stadionu żużlowego. Jeden z najbardziej nowoczesnych obiektów
na świecie powstał w niespełna rok. Uroczystość odbyła się w foyer stadionu z udziałem ponad stu oficjeli, dziennikarzy i redaktorów pism branżowych z całej Polski. Pęk kluczy do pomieszczeń stadionowych wręczył prezydentowi Zaleskiemu właściciel Alstalu Jarosław Szczupak. - Klucz, który jest symbolem zwieńczenia budowy nowego stadionu żużlowego dla Torunia, przyjmujemy, chciałoby się rzec, "jako zapowiedź przyszłego zwycięstwa". Niemniej to zwycięstwo zostało już odniesione: w ciągu zaledwie roku w Toruniu powstał nowoczesny, największy w Europie, a może i na świecie stadion żużlowy - powiedział prezydent Michał Zaleski, składając podziękowanie wszystkim instytucjom i firmom, które wsparły budowę nowego stadionu. Po przekazaniu kluczy przed gośćmi popisała się "młodzieżówka" toruńskich żużlowców w efektownej rundzie wokół areny. Sygnał startu dał prezydent Zaleski. Stadion jest siedzibą Klubu Sportowego UNIBAX, a zarządza nim Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Koszt budowy wyniósł nieco ponad 81 mln zł. Oprócz Alstalu, stadion wznosiło 99 podwykonawców. Bywały dni, że na budowie jednocześnie uwijało się 700 budowlańców. |
  |
|
| 2009-05-03 | Dwoma zwycięstwami zakończył się pierwszy oficjalny ligowy mecz, inaugurujący
działalność nowego stadionu żużlowego dla Torunia. Pierwszym była wygrana
Unibaxu Toruń 48:42 z Unią Leszno, drugim - wysoka ocena, jaką kibice i goście
wystawili nowej arenie żużlowej. Takiego meczu w historii Torunia jeszcze nie było. Ponad 15 tysięcy biletów na spotkanie dwóch żużlowych gwiazd, Unibaxu Toruń z Unią Leszno, rozeszło się w ciągu kilkunastu godzin. Wszyscy fani czarnego sportu chcieli zobaczyć niedzielne starcie swoich idoli w historycznym momencie - otwarcia nowego, tak oczekiwanego stadionu żużlowego dla Torunia. Już kilka godzin przed niedzielnym meczem w stronę obiektu przy Szosie Bydgoskiej ciągnęły tłumy kibiców, po brzegi wypełniły się też tramwaje, których dodatkowe składy podstawił na ten dzień Miejski Zakład Komunikacji. Chwalono zarówno imponujący, nowoczesny wygląd areny, dobrą akustykę i funkcjonalność zastosowanych rozwiązań, znakomitą widoczność toru ze wszystkich miejsc, bezpieczeństwo dzięki zainstalowaniu 70 kamer, jak i rozbudowane zaplecze dla kibiców, zawodników i obsługi oraz liczne udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Relacjonujący mecz na żywo komentatorzy TVP Sport wielokrotnie powtarzali, że to wspaniały, najlepszy na świecie obiekt żużlowy, właśnie oddany do użytku w Toruniu. Chwalili szczególnie jakość i geometrię toru, pozwalające na uzyskiwanie dużych prędkości i prowadzenie walki na całej długości toru. Pod wrażeniem obiektu byli też przedstawiciele BSI, firmy zarządzającej mistrzostwami świata. Wyjątkowego charakteru nadał spotkaniu fakt, że odbyło się ono w dniu Narodowego Święta Konstytucji. Uroczysta atmosfera dnia i chwili udzieliła się kibicom, którzy na rozpoczęcie meczu odśpiewali hymn narodowy. O godz. 17.20 przecięcia wstęgi dokonali wspólnie: prezydent Torunia Michał Zaleski, przewodniczący Rady Miasta Waldemar Przybyszewski, marszałek województwa Piotr Całbecki, prezes klubu Unibax Toruń Wojciech Stępniewski, dyrektor MOSiR Aleksander Dybiński oraz wykonawcy inwestycji - firmy ALSTAL. Poświęcenia stadionu dokonał Biskup Toruński Andrzej Suski. Na uroczystość otwarcia organizatorzy przygotowali dla kibiców wiele atrakcji. Wśród nich występ grupy perkusyjnej, złożonej z muzyków najbardziej znanych kapel, m.in. Republiki, Kobranocki, T.Love, Tortilli i Sofy. Z publicznością spotkali się najwybitniejsi zawodnicy w historii toruńskiego speedwaya: Jan Ząbik, Wojciech Żabiałowicz, Eugeniusz Miastkowski i Stanisław Miedziński. Na telebimie został też wyświetlony film o historii toruńskiego żużla. Zwieńczeniem sportowego wydarzenia był efektowny pokaz fajerwerków nad stadionem. Żużlowe święto było też okazją do promowania kandydatury Torunia w wyścigu po tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. W swoich programach widzowie znaleźli ulotkę na ten temat. Deklarację o poparciu toruńskich żużlowców dla idei ESK w Toruniu przypominali wielokrotnie komentatorzy zawodów. |
| 2009-07-06 | Podczas jednej z sesji toruńscy radni mieli zająć się nowelizacją budżetu.
Władze Torunia wpisały do niego nową pozycję: budowę zadaszenia nad torem
żużlowym. Na inwestycję zarezerwowano w tym roku 4 mln zł. - Jeśli radni
przegłosują projekt, inwestycja ruszy jesienią - mówił dyrektor Miejskiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji Aleksander Dybiński: Zyskają na tym nie tylko kibice, ale również klub Unibax Toruń. - Dach nad torem to gwarancja, że odbędą się wszystkie imprezy - podkreśla prezes Unibaksu Toruń Wojciech Stępniewski. Koszt zadaszenia stadionu oszacowano na 8 mln zł. |
| 2009-07-13 | Po dyskusji, w której zdecydowana większość radnych wypowiedziała się negatywnie
o przeznaczeniu 8 mln złotych na budowę zadaszenia toru na stadionie żużlowym,
odstąpiono do wniosku, Za budową zadaszenia był prezydent Torunia: - Żałuję jednak, że radni nie odważyli się na ten krok. Pieniądze na dach pochodziłyby z oszczędności na innych inwestycjach, a nie z cięć. Szkoda, ale uznałem, że nie było powodu dłużej namawiać radnych do podejmowania decyzji, co do których nie byliby przekonani. |
| 2009-10-23 | Toruńska Motoarena zdobyła tytuł Sportowego Obiektu Roku, przyznany przez Polski
Klub Infrastruktury Sportowej. Organizacja ta wyróżniła również Toruń w
konkursie "Budowniczy Polskiego Sportu" w kategorii inwestor obiektów sportowych
i rekreacyjnych. Tytuł Sportowy Obiekt Roku jest przyznawany przez PKIS obiektom sportowym i rekreacyjnym wyróżniającym się architekturą i zastosowanymi rozwiązaniami technologicznymi. Niezależna kapituła konkursu za taki obiekt uznała właśnie stadion żużlowy w Toruniu. Natomiast gminę i prezydenta Michała Zaleskiego wyróżniono za "wyjątkowe zaangażowanie w budowę lub modernizację aktywność i dużą odpowiedzialność w prawidłowym przebiegu procesu inwestycyjnego". Warto wiedzieć, że konkurs "Budowniczy Polskiego Sportu" przeprowadzany jest od 1999 r., a patronat nad nim sprawują: Polski Komitet Olimpijski, PZPN, Stowarzyszenie Architektów Polskich i marszałkowie województw. Werdykt konkursu oparty jest na opiniach niezależnych instytucji i ośrodków badawczych. Polski Klub Infrastruktury Sportowej powstał na początku czerwca 2005 r. w odpowiedzi na potrzeby oraz oczekiwania środowiska osób, firm, gmin i instytucji działających na rzecz rozwoju szeroko rozumianej infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. Klub jest dobrowolną organizacją członkowską, działającą we wspólnym interesie środowisk zajmujących się budową oraz zarządzaniem obiektami sportowymi i rekreacyjnymi. Klub realizuje i upowszechnia "Program na rzecz rozwoju infrastruktury sportowej i rekreacyjnej w Polsce", zainicjowany i realizowany przez miesięcznik "Builder" pod patronatem i we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej, Polskim Komitetem Olimpijskim, Stowarzyszeniem Architektów Polskich, urzędami marszałkowskimi oraz Międzynarodowymi Targami Poznańskimi. |
| 2010-01-22 | Dokończenie prac na Motoarenie będzie kosztowało 5 mln zł - tyle miasto ma wydać
na zadaszenie obiektu oraz zwiększenie liczby miejsc parkingowych przy
stadionie. Ich brak jest teraz jednym z największych mankamentów obiektu. Dach nad stadionem budził kontrowersje. Teraz jest pewne, iż obiekt będzie zmodernizowany bowiem inwestycja znalazła się w budżecie Torunia. Zadaszenie obiektu oznacza właściwie zakończenie budowy. Motoarena, by była naprawdę wyjątkowa, potrzebowała właśnie dachu, bowiem ten otwiera nowe możliwości, np. ubieganie się o prestiżowe zakończenie cyklu Grand Prix, które często jest niepewne właśnie ze względu na pogodę. To także kwestia wynajęcia obiektu na przygotowania dla innych zespołów. Ponadto zadaszony obiekt pozwala, trenować nawet zimą. |
| 2010-01-21 | Rada Miasta Torunia stosunkiem głosów 20 ZA - 3 przeciw, przyjęła uchwałę o
nazwaniu imieniem Pera Jonssona ulicy łączącej Szosę Bydgoską z Motoareną
(Uchwała nr 728/2010 RMT). Z wnioskiem w tej sprawie wystąpili toruńscy kibice
sportu żużlowego, których reprezentowało stowarzyszenie „Krzyżacy”. To właśnie
kibice przeprowadzili zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały i mimo
pierwotnych sprzeciwów rajców miejskich projekt został ostatecznie
zaakceptowany. Obywatelski projekt uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy Jonssona poparło 2194 torunian, którzy podpisali się pod dokumentem złożonym w magistracie. Warto podkreślić, że w 2005 roku prezydent Michał Zaleski, na wniosek klubu Apator-Adriana, przyznał Perowi Jonssonowi Honorowy Medal Thorunium. Zatem ulica imieniem Wielkiego Szweda to już drugie uhonorowanie tego wybitnego zawodnika |
|
|
|
| 2010-04-05 godz. 14.30 | Tuż przed inauguracją sezonu ligowego przed toruńską Motoareną nastąpiło
otwarcie ulicy im. Pera Jonssona. Pamiątkową tablicę odsłonił prezydent Torunia
Michał Zaleski oraz bohater uroczystości - Per Jonsson. W uroczystości otwarcia ulicy, obok prezydenta Michała Zaleskiego i Pera Jonssona wzięli także udział także udział przedstawiciele KST UNIBAX S.A., Stowarzyszenia Sympatyków Sportu Żużlowego "Krzyżacy", oraz mieszkańcy Torunia - kibice żużla. |
| 2010-04-29 | Rajcy miejscy dali zielone światło dla budowy
parkingu przy Motoarenie. Obecnie obok Motoareny jest tylko 585 miejsc parkingowych dla kibiców mających specjalne wjazdówki, 12 dla autobusów i 94 dla VIP-ów. Po wybudowaniu nowego parkingu wokół MotoAreny będzie mogło zaparkować około 1900 aut. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza toruńskim stadionem żużlowym, musiał ogłosić drugi konkurs dla firm chcących budować parking. Najkorzystniejszą okazała się być oferta firmy Strabaga Robotnicy na placu położonym po zachodniej stronie Motoareny mają wylać asfaltowe drogi i zbudować zielone miejsca parkingowe. - Na podbudowie ułożą kratę z PCV i posieją trawę - tłumaczy Aleksander Dybiński, dyrektor MOSiR-u. - Zbudują też kanalizację deszczową i ustawią oświetlenie. Gdy na stadionie nie będzie zawodów żużlowych na asfaltowych drogach będzie można jeździć na rolkach. Powstanie tam również 1,2-kilometrowy tor kartingowy. Na nowy parking kibice dojadą z trzech stron: ul. Jonssona, Łukasiewicza i utwardzoną drogą wytyczoną z nowego parkingu bezpośrednio do Szosy Bydgoskiej. Cała inwestycja ma być skończona w ciągu 70 dni od momentu podpisania umowy między miastem, a firmą Strabag. |
| 2010-06-19 | Pierwsze GP rozegrane na motoarenie w którym po raz pierwszy w historii GP na podium stanęło trzech zawodników z jednego kraju a byli to zawodnicy polscy (Gollob, Holta, Hampel) |
| 2010-07-15 | Rozstrzygnięto przetarg
na budowę dachu nad torem żużlowym na MotoArenie. Wygrała go spółka Sport Halls
z Wrocławia, która rywalizowała z firmą ALstal, która wzniosła cały
obiekt. Według planu dobudowanie dach nad MotoAreną zakończy się w marcu 2011 r. Budowa dachu nad torem żużlowym i parkingu przy stadionie to pomysł prezydenta Michała Zaleskiego. |
| 2011-01-05 | Budowa dachu nad
MotoAreną ruszyła pełną parą. Cała konstrukcja wykonana ze stali i
poliwęglanu będzie ważyć kilkaset ton. Nowy dach zostanie przyspawany do
istniejącej konstrukcji na wysokości 34 metrów. Dzięki wydłużeniu dachu
mecze i treningi żużlowe będzie można organizować także przy opadach
deszczu. O tym jak przebiega budowa opowiada Kierownik MotoAreny - Marian Filipiak: Nastąpiło nieznaczne opóźnienie z powodu niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych. Na chwilę obecną została zdemontowana część pokrycia dachowego z poliwęglanu, nastąpił demontaż urządzeń nagłaśniających oraz monitoringu i oświetlenia. W tej chwili montowane są pierwsze ramiona docelowego zadaszenia. Prace nabrały jednak dobrego tempa i z każdym dniem sukcesywnie posuwają się naprzód. Sądząc po obserwacjach i konsultacjach z firmą, która wykonuje całe przedsięwzięcie, docelowe oddanie MotoAreny do normalnego użytkowania zostaną w pełni zachowane, czyli 31 marca 2011r. stadion powinien być gotowy. W tym momencie pogoda jest łaskawa i umożliwia dynamiczną pracę, która odbywa się dwutorowo: demontaż pewnych elementów przez jedną ekipę i montaż gotowej konstrukcji przez kolejną ekipę. |
|
|
|
| 2011-03-20 |
Torunianie przesuwają mecz z wrocławianami o prawie dwa
tygodnie ze względu na przedłużające się prace nad zadaszeniem MotoAreny.
Firma Sport Halls budująca dach nad toruńską MotoAreną podała nowy, ostateczny termin zakończenia prac: 20 kwietnia. "Mróz był taki i wiatr, że nie mogliśmy pracować. Liczyliśmy na łagodniejszą zimę. Druga kwestia to treningi i sparingi żużlowców. Chyba nietrudno zrozumieć, jaki wpływ na tempo prac miały nawet całodniowe przerwy z tego powodu. To nie jest tak, że robotnicy sobie wyjdą i wrócą. Tu chodzi jeszcze o sprzęt - tłumaczył Mirosław Adamczak, współwłaściciel firmy Sport Halls. |
| 2011-04-23 |
Oddano zadaszenie nad MotoAreną.
O kontrakt na budowę dachu nad torem żużlowym rywalizowała również firma ALstal, która wzniosła cały obiekt, jednak wrocławianie za projekt i instalację zadaszenia zażądali prawie 10,9 mln zł brutto, a to blisko o 0,5 mln mniej niż Astal. Szefostwo firmy Sport Halls zapewniało, że zadaszenie toru żużlowego na Motoarenie nie jest skomplikowanym zadaniem, bo konstrukcja dachu jest już gotowa. Teraz trzeba ją tylko przedłużyć i nie jest to nowe wyzwanie dla firmy bowiem wrocławska spółka zadaszyła kielecki amfiteatr, i zbudowała tam 3 tys. m kw. dachu nad widownią i 2,5 tys. m kw. nad sceną
|
| 2015-01-07 |
Na prostej przeciwstartowej, zamontowano
kolorystyczny układ siedzisk, który stworzył napis TORUŃ 1962,
nawiązujący do umownej daty założenia drużyny żużlowej w mieście
Kopernika.
|
| 2017-02-20 |
Przebudowano cały drugi łuk zmieniając
jego geometrię. Wejście, jak i wyjście z drugiego łuku zostały "wciągnięte" do środka, natomiast jego szczyt pozostał w tym samym miejscu. Efektem tego zabiegu było to, że łuk stał się ostrzejszy, tor nieco krótszy, a to mało zapewnić więcej możliwości ataku i ciekawej rywalizacji. Ostatecznie po weryfikacji tor uzyskła następujące parametry: - Długość: 318m - Długość prostych: 62m - Promień łuków 31m - Szerokość na prostych: 12m - Szerokość na łukach: 18m - Nachylenie na prostych: 4% tj. 0,50m - Nachylenie na łukach: 6-7% tj. 1,1m
|
| 2019-05-05 |
Odsłonięcie pierwszej tablicy w Toruńskiej
Alei Gwiazd Sportu Żużlowego. Pierwsza wmurowana tablica upamiętniała
postać
Mariana Rose. W oficjalnych przemówieniach zmarłego tragicznie na
torze w Rzeszowie, toruńskiego zawodnika wspominali
Michał Zaleski - Prezydent Torunia i
Przemysław Termiński - właściciel Get Wel Toruń. Po odsłonięciu
tablicy głos zabrała Danuta Dylewska - żona zawodnika, a całość w
uroczystej oprawie prowadził Mariusz Składanowski z toruńskiego Radia
Gra.
|
| 2019-06-28 |
|
| 2019-07-27 |
 Odsłonięcie pamiątkowej tablicy Pera Jonssona
|
| 2023-04-23 |
Odsłonięcie pamiątkowej tablicy Rana Sullivana
|
|
|
|
Kalendarium powstało na
podstawie
artykułów prasowych które ukazały się:
www.nowosci.com.pl
www.gazeta.pl
www.przegladzuzlowy.pl
www.speedway.info.pl
www.sportowefakty.pl
Autorami lub właścicielami zdjęć są:
Łukasz Trzeszczkowski
Michał Szmyd
Mariusz Murawski
Łukasz Hińczewski
Jan Ząbik
Robert Legieć
użytkownicy forum.net-fans.org
