![]() ![]()
|
Zasady rozgrywek w roku 1952 pozostały takie same jak w roku poprzednim. Nadal
drużyny startowały w I lidze na maszynach żużlowych, a także w rozgrywkach
okręgowych na tzw. "motocyklach przystosowanych. Równiej tak jak przed rokiem
startowano według dziewięciobiegowej tabeli. Wraz z porządkowaniem ligi
motocykli przystosowanych cały kraj podzielono na cztery strefy: północną,
południową, zachodnią i wschodnią. Zwycięzcy eliminacji okręgowych mieli spotkać
się w Finale mistrzostw kraju wyznaczonym na 24 sierpnia. Jednak z różnych
przyczyn nie doszło do finałowej rywalizacji |
Warto również podkreślić, że w maju Zrzeszenie Gwardia powołało na treningi reprezentacji zrzeszeniowej czterech zawodników toruńskich, a byli to oprócz wcześniej powołanego Raniszewskiego, Mielnik, Wierzchowski, Jeżewski i Zakrzewski. Zawodnicy oprócz treningów ogólnych, przygotowujących ich do indywidualnych mistrzostw Zrzeszenia, mieli możliwość na zgrupowaniu w Katowicach zapoznać się z budową maszyn wyczynowych Excelsior i Martin Japp. Podczas obozów treningowych zawodnicy mieli okazję rywalizować z innymi teamami. W jednym z takich turniejów Gwardia (39 pkt) odprawiła z kwitkiem mistrza okręgu bydgoskiego Stal z Nakła (31 pkt) i Stal z Gorzowa (25 pkt). największa atrakcją tych zawodów był start członków kadry narodowej Raniszewskiego i Bonina na maszynach Martin Japp i Excelsior.
8 czerwca jak donosił Express Sportowy w
Poznaniu w obecności 5000 widzów rywalizowały cztery zespoły wśród których
nie zabrakło również toruńczyków. Był to turniej o "Puchar Pokoju", a drużyny
podzieliły się punktami:
Spójnia Gniezno 31 pkt
Gwardia Toruń 16 pkt
Stal Nakło 16 pkt
Ogniwo Wągrowiec 11 pkt
Z kolei w drugiej połowie czerwca Gazeta
Zielonogórska pisała o turnieju par zorganizowanym przez gorzowską Stal, w
którym brali udział zawodnicy:
Gwardii Toruń (Mielnik, Stróżewski, Zalewski i Górny)
Stali Rzeszów (Iżewski, Dedeczko, Jankowski i Christiani)
Stali Zielona Góra (Juzala i Zadom)
Stali Gorzów (Wiśniewski i Gmoliński)
W punktacji ogólnej zwyciężyła Stal Rzeszów (42 pkt) przed Stalą Zielona Góra
(41 pkt) i Gwardią Toruń (16 pkt)
W poszczególnych biegach tryumfowali:
1. Iżewski - Fedeczko
2. Juzala - Jankowski
3. Wiśniewski - Gmoliński
4. Iżewski - Fedeczko
5. Wiśniewski - Jankowski
6. Juzala - Zadoń
7. Wiśniewski - Iżewski
8. Juzala - Zadoń
9. Mielnik - Jankowski
10. Mielnik - Wiśniewski
11. Juzala - Iżewski
12. Zalewski - Christiani
Po raz kolejny toruńscy gwardziści zawitali
do Gorzowa 9 lipca, gdy rywalizowali w turnieju o "Stalowy but". Organizatorem zawodów byli oczywiście Gorzowianie, którzy jako organizator
oprócz zawodników z miasta Kopernika, zaprosili do udziału jeszcze pięć innych
ekip. Sama rywalizacja mogła się podobać, ale jak donosiła prasa wśród
zawodników widać było brak dyscypliny startowej, a zachowanie kapitanów drużyn
określono jako karygodne. Wiele cierpkich słów napisano również pod adresem
sędziów, którzy nie mogli dojść do porozumienia i popełnili wiele błędów. To
skutkowało protestami zawodników i powtarzaniem biegów, które już się odbyły.
Wszystko to sprawiło, że poważna impreza zamiast skończyć się sukcesem
przyniosła niesmak.
Nieporozumienia zaczęły się już w pierwszym biegu, który powtarzano, bowiem gdy
na starcie stanęła czwórka zawodników, z parkingu wyjechała kolejna czwórka i
.... przyłączyła się do wyścigu. Znaki dawane przez członków komisji
sędziowskiej nie były zauważane przez zawodników i kibice drżeli i zdrowie
ścigającej się ósemki jeźdźców. Delegaci klubów byli jednak mało zainteresowani
tym co się działo i ze spokojem sobie spacerowali po parkingu, w pasie
bezpieczeństwa i murawie stadionu, ale nie przeszkadzało to działaczom wszczynać
niemiłych incydentów po decyzjach sędziowskich. Ostatecznie udało się rozegrać
dziewięć przedbiegów i cztery ćwierćfinały z których do dwóch biegów
półfinałowych zakwalifikowało się ośmiu zawodników, a w finale wystąpili:
Wiśniewski (Stal Gorzów) z czasem 1,36,6; Baranowski (Unia Poznań) - 1,39,1;
Kolenda (Stal Ostrów) - 1,39,?; Mielnik (Gwardia Toruń) - 1,39,4. Początkowo w
finale prowadził Wiśniewski, ale jego maszyna zdefektowała i z rywalizacji
zwycięsko wyszedł Kolenda z czasem 1,38,5 przed Mielnikiem 1,40,2. Baranowski na
skutek upadku biegu nie ukończył.
Obok "Stalowego buta" który zdobył Kolenda nagrody otrzymali: Lisiecki, Pawlak,
Herman i najmłodszy uczestnik zawodów, szesnastoletni gorzowianin Stanisław
Rurarz.
Oprócz startów w profesjonalnie zorganizowanych turniejach toruńczycy propagowali również zawody motocyklowe w miejscowościach ościennych i nie stronili od występów z mniej utytułowanymi drużynami. Informacja o takich zawodach pojawia się w Ilustrowanym Kurierze Polskim w dniu 27 lipca, kiedy to z okazji święta PKWN, dla uczczenia Złotu na terenie podtoruńskiej wsi Ostaszewo zorganizowano profesjonalne ściganie na motocyklach. Toruńska Gwardia spotkała się z gospodarzami i wygrała w przekonywujących rozmiarach 18:9
Najważniejsza z punktu widzenia sportowego
była jednak rywalizacja ligowa. Torunianie wystartowali w
okręgu pomorskim w strefie północnej i okazali się najlepsi. Zapewne
żużlowcy rywalizowali w kilku meczach, ale według odnalezionych artykułów
prasowych doszukano się wzmianki o dwóch meczach, które rozegrano 4 maja w
Czeladzi i 18 maja w Toruniu. W pierwszym wymienionym meczu tryumfowała toruńska
Gwardia - 19 pkt., przed Gwardią Śrem - 17 pkt i Górnikiem Czeladź - 14 pkt. Z
kolei podczas spotkania w Toruniu oprócz miejscowej Gwardii, rywalizowały teamy
z Bydgoszczy oraz
Nakła. Spotkanie to zakończyło się także tryumfem zawodników toruńskich, którzy
wywalczyli 39 pkt. Na drugim miejscu z dorobkiem punktowym mniejszym o osiem
punktów uplasowali się Bydgoszczanie, a trzecia lokata przypadła nakielskiej
Stali.
Wg niepotwierdzonych źródeł toruńska rywalizacja była eliminacją okręgu
pomorskiego, dlatego w prasie można spotkać tabelę w której torunianie byli
zwycięzcami w swoim okręgu
OSTATECZNA TABELA
ELIMINACJI OKRĘGU POMORSKIEGO
Toruń 18/5/1952
1. GWARDIA TORUŃ - 39
2. GWARDIA II BYDGOSZCZ - 31
3. STAL NAKŁO - ??
Żużlowe rumaki w grodzie Kopernika zawarczały ponownie w dniu 10 sierpnia. Wówczas na torze w Toruniu w żużlowym trójmeczu rywalizowały oprócz zawodników miejscowej Stali, jeźdźcy z Gniezna i Inowrocławia. Rozegrano 9 biegów, z których aż 5 wygrali zawodnicy Spójni Gniezno, a 4 Unii Inowrocław. Najlepszy czas należał również do gnieźnianina, a był nim Oleski (1,50:00 min). Torunianie nie dość że nie wygrali żadnego biegu na własnym torze, to jeszcze zdołali ukończyć tylko dwa wyścigi czym sprawili spory zawód miejscowej publiczności. Ostatecznie w zawodach tryumfowali zawodnicy z Gniezna (21pkt) przez teamem z Inowrocławia (19 pkt) i Torunia (3 pkt).
Kolejne zawody na toruńskim torze również zakończyły się porażką zawodników miejscowych, bowiem w trójmeczu zwyciężyli zawodnicy Gwardii Krotoszyn (19 pkt) przed Budowlanymi Rybnik (17 pkt) i Gwardią Toruń (12 pkt). Najlepszy czas wykręcił Andrzejewski z Rybnika (1,44:50).
Barw toruńskiego zespołu bronili:
Henryk Mielnik
Jerzy
Wierzchowski
Alojzy Zakrzewski
P. Wołoszczyn
(Wołoszyn)
??? Smoliński
??? Górny
??? Stróżewski
Bolesław Jeżewski
Leszek Zalewski
Zbigniew Raniszewski
startował w
Gwardii Bydgoszcz z prawem startu w Gwardii Toruń
Alojzy Zakrzewski
startował w
Gwardii Bydgoszcz z prawem startu w Gwardii Toruń
Wg "Historii gnieźnieńskiego żużla" jesienią
toruńscy zawodnicy wystąpili również Wągrowcu, gdzie został rozegrany
indywidualny turniej "O Puchar Przyjaźni" z udziałem zawodników Stali Nakło,
Ogniwa Wągrowiec, Związkowca Toruń i gnieźnieńskiej Spójni.
Zwycięzcą został F.Górny z Gniezna - 9 pkt., przed K.Krupą również z Gniezna - 8
pkt. i reprezentantem Torunia P. Wołoszczynem
(Wołoszynem)
- 7 pkt.
Wraz z datą 19 października doszukano się wzmianki o jeszcze jednym turniej, a były to zawody zorganizowane przez Kolejarza Piła pod kierownictwem PZM Szczecin, na torze w Szczecinie na torze Pogoni. Wcześniej w roku 1949 zawody w Laku Arkońskim organizatorem była miejscowa Gwardia (1949 rok), a później Stal Gorzów (1950-1951). W roku 1952 organizatorem byli wspomniani pilanie. Zawody miały charakter towarzyski i brali w nich udział zawodnicy Gwardii Toruń, Gwardii Śrem i Kolejarza Piła. Zespołowo zwyciężyli torunianie 20 pkt, przed śremianami - 16 pkt i organizatorem czyli pilanami - 13 pkt. Najlepszy czas dnia uzyskał zawodnik Gwardii Śrem - Maćkowiak (1,39,80) przed Durczakiem z Kolejarza Poła (1,41,00). Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zawody przebiegały sprawnie, a na trybunach zasiadło około 2.500 szczecińskich miłośników sportu motorowego.
Szczególne podziękowania dla
Andrzeja Korzybskiego
za pomoc w poszukiwaniu informacji
w ówczesnej prasie codziennej
oraz dla
Tomka Grabowskiego, za przesłanie materiałów
na temat zawodów w Szczecinie