|
Rok 1948 to kontynuacja działań jakie podjęto rok wcześniej, aby wypromować sport motocyklowy w mieście Kopernika. Wówczas TKM przekształca się i przy milicyjnej Gwardii powstaje sekcja żużlowa, która w przyszłości będzie miała zdobywać punkty w ligowej rywalizacji, bowiem roku w Polsce zainaugurowała swoje istnienie "Polska Liga Żużlowa". W pierwszym roku istnienia PZM nie zaprosił do eliminacji ligowych gwardzistów z Torunia twierdząc, że sekcja ma zbyt słaby potencjał, aby mogła ubiegać się o miejsce w lidze, pozostało więc rozgrywanie spotkań towarzyskich z rywalami o mniej więcej równej klasie.
Niemniej warto w tym miejscu nawiązać do wspomnień jednego z ówczesnych
zawodników
Jerzego Wierzchowskiego.
|
Jerzy Wierzchowski po raz pierwszy wystartował w 1948 roku w barwach Toruńskiego
Klubu Motorowego na francuskim motocyklu FN 250 ccm Ciekawostką było to,
że ów motocykl posiadał napęd na tylne koło, ale nie był on przenoszony za
pomocą łańcuch, a przy pomocy paska klinowego. W tamtych czasach jeździło się
dla samej frajdy, organizowano tzw. jazdy z przeszkodami „gonitwy za lisem”.
Bardzo popularne były tzw. Wyprawy po wodę do Brdy, trzeba było jechać do
określonego miejsca nabrać butelkę wody i wrócić do Torunia.
-Każdy z naszej paczki miał swój pseudonim.
Alfons Zakrzewski zwany był „Fuksem”,
Zbigniew Raniszewski to „Binio”,
Henryk Mielnik - „Pupilek”,
Tadeusz Jaworski - „Tata”,
Bolesław Jeżewski - „Karchan”,
a na mnie wszyscy mówili „Kot”, bo mama zawsze zostawiała w warsztacie dla mnie
mleko, a przy tym kiedy zdarzała mi się jakaś kraksa na torze zawsze wstawałem i
jechałem dalej. - snuje dalej opowieść Jerzy Wierzchowski, który
należał do czołowych toruńskich żużlowców Najpierw w Toruńskim Klubie Motorowym
(TKM), potem w Gwardii i LPŻ.
Obok Wierzchowskiego, który startował na FN 250 ccm barw toruńskich gwardzistów w turniejach indywidualnych z powodzeniem bronili Zbigniew Raniszewski na Sachsie 72ccm, do tej dwójki z czasem dołączyli dobrzy znajomi toruńskich kibiców Alfons Zakrzewski i Bolesław Jeżewski obaj na NSU 350ccm.
Oczywistym było, że posiadanie zawodników zrzeszonych w gwardyjskich
szeregach nie miałoby większego sensu, gdyby zawodnicy Ci nie rywalizowali na
szutrowych torach. Prawdopodobnie jedną z najważniejszych imprez jakiej
doszukano się w prasie (IKP) na temat zawodów w której startowali toruńczycy
jest turniej zorganizowany w dniu 1 sierpnia przez MKS "Wisła" Chełmno.
Zapewne wcześniej rozgrywano inne zawody, ale chełmińskie ściganie jaki podaje
IKP było pod wysokim protektoratem płk Wojciechowskiego. W zawodach wzięli
udział zawodnicy zrzeszeni w klubach motocyklowych w Bydgoszczy, Toruniu,
Grudziądzu, Brodnicy, Inowrocławiu, Wyrzysku i Świeciu. Zapowiadało to
rywalizację m.in. znanych ligowców w osobach: Zwolińskiego, Najdrowskiego,
Szałkowskiego, Matczaka i Gątkiewicza z Grudziądza czy Śmigla, Budy, Bonina,
Szczurowskiego i Tomaszewskiego z Bydgoszczy. Po stronie toruńskiej wszyscy
wpatrzeni byli w gwiazdę Raniszewskiego.
A oto jak wyglądała rywalizacja w poszczególnych kategoriach:
100 ccm - Bukowski - Wisła Chełmno (2:36,4); Sander - Olimpia
Grudziądz (2:38,6)
130 ccm - Gątkiewicz - Olimpia Grudziądz (2:25,9); Śmigiel -
Polonia Bydgoszcz (2:26,0)
200 ccm - Kalinowksi - Wisła Chełmno (2:29,3); Knap - Wisła
Chełmno (2:30,3)
250 ccm - Raniszewski - KM Gwardia Toruń (2:22,1);
Wolnikowski - Wisła Chełmno (2:23,5)
350 ccm - Maligłowski - Wisła Chełmno (2:26,2); Zakrzewski KM
Gwardia Toruń (2:33,6)
Bieg zwycięzców wygrał Raniszewski (2:49,9) przed Kalinowskim (2:26,4)
Wieczorem wszyscy uczestnicy spotkali się w salach hotelu Centralnego i odbyło
się wręczenie nagród.
Kolejnym turniejem w którym zaznaczona została obecność toruńskich zawodników są
zawody rozegrane w dniu 10 października na torze w Inowrocławiu. Zawody
zorganizował Inowrocławski Klub Sportowy przy Lidze Morskiej, a o puchar
przechodni walczyli najlepsi zawodnicy Pomorza. W zawodach nie zabrakło ligowego
zespołu z Grudziądza i walczącej o ligowe miano Bydgoszczy. Zawody odbywały się
systemem ligowym, a każdy z klubów wystawił po trzech zawodników plus
rezerwowego. Klub który zdobył najwięcej punktów zostawał zwycięzcą i zdobywał
puchar. Zwycięzcą została zaprawiona w lidze Olimpia Grudziądz z która zdobyła w
sumie 28 pkt. Na drugim miejscu z 14 pkt. uplasowała się Gwardia Toruń, która w
pokonanym polu pozostawiła walczącą o nominację w rozgrywkach ligowych Polonię
Bygdoszcz (5 pkt) i miejscowy IKS Inowrocław (3 pkt).
W ramach zawodów odbyło się 10 biegów w których indywidualnie z dziewięcioma
punktami zwyciężył Zwoliński z Olimpii Grudziądz.
Dwa tygodnie później zawodnicy spotkali się w Grudziądzu, gdzie na torze
Pomorskiego ligowca rozegrano "Mistrzostwa Pomorza na żużlu". Do
mistrzowskiej rywalizacji stanęli zawodnicy Iskry Wyrzysk, Wdy Świecie, IMK
Inowrocław, Wisły Chełmno, Gwardii Toruń i Olimpii Grudziądz.
W kategorii juniorów mistrzostwo zdobyła chełmińska Wisła (8 pkt.) przed Olimpią
Grudziądz (7 pkt.)
W kategorii seniorów na czele uplasowała się miejscowa Olimpia z dorobkiem 16
pkt.
W poszczególnych konkurencjach zwyciężali:
100 ccm juniorzy - Sander (Olimpia)
123 ccm juniorzy - Kowalski (Wda) 2:23,4
200 ccm juniorzy - Kalinowski (Wisła) 2:15,8
250 ccm juniorzy - Frąckowiak (Wisła) 2:10,0
350 ccm juniorzy - Chałupnicki (IKS) 2:02,2
123 ccm seniorzy - Kontkiewicz (Olimpia) 2:20,0
250 ccm seniorzy - Chełkowski (Olimpia) 1:58,0
350 ccm seniorzy - Najdrowski (Olimpia) 1:54,8
500 ccm seniorzy - Zwoliński (Olimpia)
0