Urodzony 12 stycznia 1952 roku w Biskupicach gm. Łubianka.

Zawodnik ten w sporcie żużlowym nie miał okazji zaistnieć, jednak również zapisał się w historii toruńskiego żużla, niestety na smutnych kartach wspomnień. Z Benedyktem Błaszkiewiczem wiąże się bowiem pierwszy śmiertelny wypadek na torze w Toruniu, a miało to miejsce w piątek 26 czerwca 1970 roku. Na zajęciach szkółki Benedykt Błaszkiewicz nie opanował motocykla i wjechał w siatkę. Niestety motocykl spadł na głowę młodego żużlowca i spowodował uraz czaszki. Po przewiezieniu do szpitala chłopak zmarł następnego dnia, a pochowany został na cmentarzu parafialnym w Biskupicach (ul. Kościelna 19). Miał zaledwie 18 lat.

Torunianie zdruzgotani tym wypadkiem, a był to już czwarty wypadek wśród toruńskich żużlowców, odwołali mecz wyjazdowy ze Startem Gniezno. Wypadek ten był tym bardziej tragiczny, że kilka tygodni wcześniej na torze w Rzeszowie zginął lider toruńskiej ekipy Marian Rose, tym samym toruński żużel po raz drugi okrył się żałobnym kirem w roku w 1970.

Ta czarna seria dała do myślenia działaczom i zaczęli oni zwracać większą uwagę na bezpieczeństwo zawodników, gdyż życie pokazało, że w owym czasie na torach żużlowych nie zrobiono jeszcze wszystkiego, by owo życie i zdrowie zawodników zabezpieczyć.