Te charakterystyczne, niezwykle piękne, a proste przy tym w swych kształtach
motocykle mają swoje źródło w odległym już o nieco ponad sto lat 1901 roku,
kiedy to dwaj szacowni panowie Hendee i Hedstrom założyli w Springfield
zakłady produkujące Indian Motocycle. Konstrukcje realizowane przez
wskazanych panów od początku zwracały uwagę jako niepoślednie, szybko
wybijając się sławą wśród równie raczkującej konkurencji.
W 1912 r. pokazano wyścigowy model dwucylindrowy z górnym rozrządem. Niby nic,
ale cztery zawory na cylinder, wspomniane OHV, dopiero jakieś kilkadziesiąt,
a przynajmniej kilkanaście lat później pokazało się w seryjnych modelach
konkurencji.
Pierwszy prototyp motocykla przystosowanego do jazdy po luźnej nawierzchni
pojawił się na torach w roku 1915.
Motocykl wyposażony był w dwucylindrowy z czterema zaworami silnik.
Konstruktorzy tej maszyny wykorzystali wszystkie dotychczasowe doświadczenia
jeźdźców i usunęli z niej wszystko co zbędne w wyścigach torowych.
Motocykle Indian napędzane były za pomocą różnych modeli silników i
nie znaleziono wiarygodnych źródeł na temat parametrów konstrukcyjnych. Jednak
wczesno żużlowe maszyny z logo Indiana napędzane były za pomocą silnika ośmiozaworowego. Co ciekawe zwiększenie ilości
zaworów nie miało zwiększyć mocy (choć dodatkowy zawór miał przyspieszyć
odprowadzanie spalin), ale miało na celu równomierne rozprowadzenie
temperatur podczas spalania, a tym samym miało zapewnić większą trwałość
zaworom i gniazdom zaworowym, które w poprzednich wersjach wypalały się i
powodowały nieszczelności w cylindrze. Szybko jednak okazało się, że oprócz
zamierzonego efektu osiągnięto lepszą wymianę gazów w cylindrze i większą
moc, co przełożyło się z czasem na coraz większe prędkości.
Gdy osiągnięto już pożądaną moc w jednostce napędowej zaczęto ulepszać
elementy ramy i całego podwozia i tak powstał model Indian - Daytona "Dry-Lakes
Racing". Od zwykłych motocykli Indiany odróżniało to iż
posiadały otwartą głowicę silnika (wystające nie zakryte sprężyny zaworowe).
Następca Dry-Lakes'a pojawił się dopiero w roku 1929 pod nazwą Indian
Altoona i jako serce posiadał dwucylindrową jednostkę wyposażoną w dwa wałki rozrządu
osadzone w łożyskach kulowych samonastawnych. Był to bardzo mocny i szybki
motocykl, który nazwę uzyskał od toru na którym odniósł pierwszy sukces (Altoona
w Pensylwanii), a jego konstruktorem był wspomniany wcześniej C.B.Franklin.
Chociaż każdy z modeli Indiana był wyjątkowy, jeden z nich raz na zawsze okrzyknięto
najlepszym motocyklem, jaki kiedykolwiek wyprodukowano na świecie. Nawet
osoby opowiadające się za inną opcją techniczną nie mogą zaprzeczyć, iż
Indian Scout powstał jako najlepszy i właśnie takim pozostał na zawsze.
W maszynie tej zastosowano
,ały
jak na amerykańskie warunki silnik, i była to widlasta dolnozaworowa
sześćsetka (37cali sześciennych) o mocy zaledwie 12 KM. Prosty motocykl
rozwijający oficjalnie prędkość w granicach 53-55 mil na godzinę. Źródła
podają niespójną informację, iż w czwartym lub piątym roku produkcji (1924
r. lub 1925 r.) dolnozaworowy silnik otrzymał odejmowane głowice i większy
stopień sprężania. W 1927 r. przeniesiono mechanizm gaszenia silnika, tak że
jego włącznik wystawał z prawej części zbiornika paliwa. Bliźniaczo podobny motocykl z większym silnikiem nazwano Police-Scout
(Scout-45).
Przez lata produkcji Sport Scout był poddawany modyfikacjom. Ostateczny koniec cenionego, ale niedorównującego modelowi "101" Sport Scouta nastąpił w 1944 r. Jego zalety sprawiały jednak, iż ta relatywnie prosta, dolnozaworowa maszyna istniała na przeróżnych arenach sportu aż do lat 70., siejąc postrach wśród teoretycznie lepszych, bardziej zaawansowanych górnozaworowców.
opis pochodzi z książki
Dirt - Track
żużel lat przedwojennych