JANIK Jakub


Urodzony 13 września 2000 do żużla trafił z Pitbike'ów.

Żużlowe papiery zdobył na torze w Toruniu 27 lipca 2018 roku, a po raz pierwszy pojawił się w protokole zawodów podczas memoriału Mariana Rosego w dniu 13 października 2018.

W roku 2019 z Aniołem na piersi startował tylko w zawodach młodzieżowych. W sierpniu został wypożyczony do Ostrowa, ale również nie wystąpił w żadnym meczu ligowym.  

 

Niestety po sezonie 2020 nic nie drgnęło w karierze zawodnika. Sezon dla Stolpa podobnie jak dla wielu zawodników stanął pod znakiem zapytania. Powodem była pandemia Covid-19 powszechnie nazwanego koronawirusem, który na całym świecie zbierał śmiertelne żniwa. O tym jak poważna była sytuacja niech świadczy orędzie Premiera Mateusza Morawieckiego i wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego, który zaczął obowiązywać w nocy 14 na 15 marca i miał obowiązywać przez 10 dni, ale tak naprawdę obowiązywał do odwołania. Konsekwencją powyższej decyzji był komunikat, Głównej Komisji Sportu Żużlowego w którym poinformowano o zakazie organizacji zawodów treningowych (sparingów) oraz przeprowadzania zorganizowanych treningów na torach żużlowych początkowo do dnia 1 kwietnia 2020 r., a finalnie do odwołania. W tej sytuacji cały żużel zatrzymał się na 13 długich tygodni. W międzyczasie doszło do wielu nowych ustaleń regulaminowych, renegocjacji kontraktów, a także przemodelowano instytucję zawodnika startującego jako "gość", co oznaczało, że zawodnicy z niższej ligi mogli startować w lidze wyższej. Ostatecznie sezon wystartował w mocno okrojonej formie, a zawodnicy praktycznie na stałe osiedlili się w Polsce i szukali startów "gdzie się dało". Nie dotyczyło to jednak juniorów, bowiem odwołano wiele imprez młodzieżowych, zaniechano eliminacji, a najlepsi zawodnicy zostali nominowani do finałowych rozstrzygnięć wyłaniających mistrzów kraju czy świata. To spowodowało, że młody zawodnik praktycznie nie startował i choć w trzecim roku posiadania licencji Jakub niczym szczególnym nie zachwycił, zdobył zaufanie trenera Tomasza Bajerskiego i zawodnik cztery razy pojawi się w roli rezerwowego podczas prezentacji, ale nie miał okazji stanąć pod ligową taśmą. W tej sytuacji zawodnik skupiał się na rozgrywkach młodzieżowych, ale i w tej rywalizacji niewiele wskórał, bo próżno szukać jego nazwiska w finałach w randze mistrzostw Polski, a w turniejach w których wystartował najczęściej plasował się poza pierwszą dziesiątką.

Po awansie Apatora do ekstraligi, zawodnikowi trudno było znaleźć miejsce choćby na rezerwie Aniołów. Dlatego najlepszym rozwiązaniem na dalszą karierę Kuby było wypożyczenie do klubu w niższej lidze, gdzie zyskał regularne stary. I tak zawodnik trafił do Wilków Krosno, komentując: "Przed trzema laty, w 2017 roku cieszyłem się z tytułu mistrza województwa kujawsko-pomorskiego na pit bike’ach. Wtedy zostałem zauważony przez klub z Torunia. Pamiętam, że po kilkunastu treningach zdałem licencję na klasycznym motocyklu. Dla mnie sezon 2021 to być, albo nie być. Kończę bowiem w przyszłym roku wiek juniora. Stawiam zatem wszystko na jedną kartę. Już rozpocząłem przygotowania fizyczne do przyszłorocznych rozgrywek i jazdy w drużynie z Krosna. Forma musi być i będzie. Czuję, że będziemy groźnym zespołem dla każdego w tej lidze".

Niestety odważne słowa zawodnika nie potwierdziły się na torze i mimo rywalizacji na najniższym szczeblu rozgrywek, ze sprzętem który posiadał i doświadczeniem wyniesionym z toru Jakub nie ma szans na nawiązanie równorzędnej walki z rówieśnikami i po sezonie 2021 zakończył żużlową przygodę, stając się kolejnym zawodnikiem z licencją uzyskaną w toruńskiej szkółce żużlowej, który nie zaistniał na ligowych torach.

Osiągnięcia

Kluby w lidze polskiej
2018-
-2020
2021

Wyniki ligowe zawodnika w barwach toruńskich
Sezon mecze biegi punkty bonusy Średnia
biegowa
Miejsce w
ligowym rankingu
2018 - - - - - -
2019 - - - - - -
2020(1) 4 - - - - n.klas

strona główna

toruńskie turnieje turnieje światowe turnieje krajowe
zawodnicy trenerzy mechanicy działacze
klub statystyki sprzęt