Lp. |
Imię i nazwisko zawodnika |
Klub | B I E G I |
P K T |
M C E |
x(*) |
C Z A S |
|||||||||||||||||||||
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | |||||||
1 | Kowalik Mirosław | Toruń | 1 | 1 | 1 | u4/w | 2 | 5 | 12 | 5 | 34,60 | |||||||||||||||||
2 | Czaja Artur | Częstochowa | u3 | 2 | 2 | 2 | 2 | 8 | 9 | - | 33,20 | |||||||||||||||||
3 | Szczepaniak Mateusz | Poznań | 2 | 2 | 1 | 2 | 2 | 9 | 6 | - | 35,50 | |||||||||||||||||
4 | Walasek Grzegorz | Bydgoszcz | 3 | 2 | 1 | d4 | 2 | 8 | 8 | - | 35,50 | |||||||||||||||||
5 | Miedziński Adrian | Toruń | 3 | 3 | 1 | 3 | 3 | 13 | 2 | 1 | 34,00 | |||||||||||||||||
6 | Bożejewicz Mirosław | Toruń | cz/w | 0 | su/w | 2 | 0 | 2 | 16 | 6 | 35,30 | |||||||||||||||||
7 | Szczepaniak Michał | Gniezno | 1 | 3 | 2 | 3 | 3 | 12 | 3 | - | 38,20 | |||||||||||||||||
8 | Drabik Sławomir | Częstochowa | 2 | 3 | 3 | 3 | 3 | 14 | 1 | - | 33,90 | |||||||||||||||||
9 | Bubel Marcin | Częstochowa | 3 | 2 | 2 | 3 | 0 | 10 | 4 | - | 38,40 | |||||||||||||||||
10 | Pulczyński Kamil | Toruń | 0 | 3 | 3 | 1 | 1 | 8 | 7 | 3 | 36,20 | |||||||||||||||||
11 | Stachowiak Damian | Toruń | 1 | 0 | 2 | 0 | 0 | 3 | 14 | 5 | 34,20 | |||||||||||||||||
12 | Pulczyński Emil | Toruń | 2 | u3/w | 3 | 2 | 3 | 10 | 5 | 2 | 36,50 | |||||||||||||||||
13 | Burza Stanisław | Łódź | 1 | 0 | 0 | 1 | 1 | 3 | 15 | - | 35,10 | |||||||||||||||||
14 | Lampkowski Mateusz | Toruń | 3 | 1 | 0 | 1 | 1 | 6 | 10 | 4 | 35,30 | |||||||||||||||||
15 | Rempała Jacek | Łódź | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 4 | 13 | - | 34,50 | |||||||||||||||||
16 | Jędrzejewski Marcin | Łódź | 0 | 1 | 3 | 0 | 1 | 5 | 11 | - | 36,60 | |||||||||||||||||
R1 | Bożejewicz Adam | Toruń | ns | - | - | 34,40 | ||||||||||||||||||||||
sędzia: Piotr Nowak |
35,20 | |||||||||||||||||||||||||||
T - Taśma
K - Kontuzja
DS - Def Start
D - Defekt
U - Upadek
W - Wykluczenie
SU-Spowodował U
SS - Świeca Start
P - Powtórka Biegu CZ - Przekroczenie Czasu 2 F - Falstart (nierówny start) 2x ; dwa koła poza wew. linią toru "-" - zawodnik nie wystartował w biegu |
Tor A |
Tor B |
Tor C |
Tor D |
36,10 34,70 |
W VII Mistrzostwach Torunia w Speedwayu na lodzie, podobnie jak rok wcześniej tryumfował Sławomir Drabik. Drugie miejsce przypadło Adrianowi Miedzińskiemu, co oznaczało, że "Miedziak" obronił tytuł mistrza Torunia w speedwayu na lodzie. Najskuteczniejszym juniorem okazał się być Mateusz Bubel, którego dorobek wyniósł 10 punktów i młody częstochowianin uzyskał dodatkowo tytuł młodzieżowego mistrza Torunia w speedwayu na lodzie.
Zawody rozegrane na toruńskim Tor-Torze przyniosły sporo emocji, licznie zgromadzonej publiczności, której nie odstraszył siarczysty mróz. Zawody były pełne walki i widowiskowych mijanek.
Od początku zawodów dobrze spisywali się faworyzowani, doświadczeni już w tego typu potyczkach żużlowcy – Sławomir Drabik, Adrian Miedziński, czy Grzegorz Walasek. Pozytywnym zaskoczeniem mogła być z pewnością postawa młodych jeźdźców z Częstochowy – Mateusza Bubla, czy Artura Czai oraz braci Emila i Kamila Pulczyńskich.
Kibicom z pewnością w pamięci utkwiły dwa biegi. Mowa o wyścigu czternastym i piętnastym. W pierwszym z nich Sławomir Drabik, mimo nie najlepszego startu, zdołał z trzeciego miejsca przebić się na czoło stawki. Podobnego wyczynu dokonał Adrian Miedziński. Publiczność doceniła waleczność tej dwójki, nagradzając ich gromkimi brawami.
W zawodach nie zabrakło również efektownych upadków. Na szczęście wszyscy żużlowcy ukończyli mistrzostwa bez kontuzji. W przerwach między biegami swoje umiejętności w jeździe motocyklem żużlowym na lodzie prezentował 14-letni Adam Bożejewicz.
Po zakończeniu turnieju odbył się tradycyjny bieg na jedno okrążenie, w którym udział wzięli wszyscy startujący zawodnicy.
Zwycięstwo Sławomira Drabika nie było wielkim zaskoczeniem. "Slammer" przyzwyczaił już wszystkich, iż na lodzie jest bardzo szybki. W zawodach częstochowianina zdołał pokonać tylko Adrian Miedziński, który po raz czwarty z rzędu został mistrzem Torunia.
Podsumowując: zawody mogły się podobać i niech żałują ci, którzy nie zdecydowali się w to niedzielne popołudnie przyjść na TorTor i poczuć ten charakterystyczny zapach speedwaya, gdy za oknem panują ujemne temperatury.
Zawodnicy zgodnie podkreślali, że najważniejsza była dla nich dobra zabawa oraz dostarczenie kibicom w zimie żużlowych emocji, a także fakt, że dochód z imprezy zasili konto toruńskiego hospicjum "Nadzieja" i Fundacji "Światło".
Po zawodach powiedzieli:
Sławomir Drabik (I miejsce) - Nie ma mistrzów, toruński lód mi dzisiaj odpowiadał, bo udawało się często wygrywać. Może chodzi tu o geometrię, przyczepność lodu, nie wiem... Wczoraj było za ostre świętowanie, przemroziło nas i trzeba przyznać, że daliśmy grubo w beret - nie mogłem dzisiaj dojść do siebie.
Adrian Miedziński (II miejsce) - Jeździło się w porządku, na pewno lód się troszeczkę zniszczył i później były problemy. Lepiej się jedzie, gdy nawierzchnia jest gładka, ale nie da się tego wyeliminować. Chciałbym, żeby już coś zaczęło się dziać na normalnych torach, ale pogoda nam nie sprzyja, więc musimy jeszcze trochę poczekać.
Michał Szczepaniak (III miejsce) - Po miejscu widać, że dobrze mi się dzisiaj tutaj jeździło. Fajna zabawa i zawody, cieszę się, że mogłem się tutaj pokazać i dziękuję za zaproszenie. Jazda na lodzie to w dużej mierze zabawa, ale są to zawody indywidualne i każdy chce pokazać się jak najlepiej.
Źródło:
http://www.przegladzuzlowy.pl/
http://www.sportowefakty.pl/
http://www.espeedway.pl/