Rozmowa
Markiem Karwanem
prezesem Apatora Adriany
O REPREZENTACJI
W tym roku przygotowania kadry juniorów będą inne niż zwykle.
Planujemy rozegranie sparingów kadry juniorów. Naszymi przeciwnikami powinny
być zespoły ze Szwecji oraz Danii. Rozegrany zostanie także test-mecz juniorów
do lat 19 z drużyną Czech. W Polsce jest wielu utalentowanych zawodników. Jednak
trzeba nimi profesjonalnie pokierować, dlatego w tym roku GKSŻ zwróciła
baczniejszą uwagę na szkolenie młodzieży.
A co z reprezentacją seniorów?
Niestety podobnych meczy nie będzie. Poprzednie prezydium GKSŻ doprowadziło
do tego, że zawodnicy nie mają chęci jeździć w reprezentacji kraju. Od tego roku
wprowadziliśmy inne zasady. Zawodnicy przed sezonem będą musieli zadeklarować,
że zgadzają się na występy w kadrze. Chcemy uniknąć sytuacji jak w zeszłym roku,
kiedy wystąpiliśmy na drużynowych mistrzostwach świata bez kilku czołowych
zawodników.
O INFRASTRUKTURZE STADIONÓW I LICENCJACH
Dmuchane bandy
Zdecydowanie chcemy podnieść bezpieczeństwo rozgrywania meczów żużlowych.
Osobiście będę optował za tym, żeby zawodnicy przekazali dochód z jednego meczu
ligowego na rzecz zakupu band. Uważam, że poświęcając jeden mecz żużlowcy mogą
zyskać naprawdę dużo.
Nowy stadion
Obecny obiekt powstał czterdzieści lat temu i jest już obiektem
historycznym. Chcąc podnieść standard oglądania meczy oraz zabezpieczyć zgodnie
z wymogami UE okoliczne osiedla przed hałasem musielibyśmy dokonać wiele
inwestycji. Modyfikacje starego stadiony mogą być droższe niż budowa nowego.
Dlatego lepiej spróbować wybudować nowy obiekt w bardziej dogodnym miejscu.
Inwestycji takiej nie realizuje się w przeciągu kilku dni. Jeżeli powstanie – to
dopiero w roku 2007 Czyli przez dwa najbliższe sezony na pewno będziemy
rozgrywać mecze na obiekcie przy ul. Broniewskiego.
oświetlenie
Powinniśmy zamontować oświetlenie w tym sezonie, gdyż inaczej obiekt może
nie spełnić warunków licencji i nie zostać dopuszczony do rozgrywek w następnym
roku. Gdyby to ode mnie zależało, to już pierwszy mecz jeździlibyśmy w blasku
jupiterów. Jednakże jest to inwestycja prowadzona przy udziale środków
publicznych i obowiązują klub długotrwałe procedury przetargowe. A te wymagają
czasu. Mogę obiecać, że mimo wszystko powinniśmy zdążyć w określonym terminie.
DRUŻYNA APATORA-ADRIANY
O szansach zespołu
Jestem przekonany, że nasi zawodnicy będą jeździć na wysokim poziomie i
wszyscy będziemy przeżywać chwile radości. Uważamy w zarządzie, że obecny skład
nie jest gorszy od zeszłorocznego i myślę, że możemy sprawić niejedną
niespodziankę. Zakładamy, że na wyższym poziomie będzie jeździł Jason Crump. Po
zdobyciu trzykrotnie srebrnych medali został w końcu mistrzem świata i teraz
łatwiej mu będzie koncentrować się na startach ligowych. Zorganizował także w
Toruniu swoją bazę sprzętową i nie będzie musiał przyjeżdżać na mecze w Polsce z
ekwipunkiem zza granicy. Podobnie przygotowuje się do sezonu Smith. Andy może
być przysłowiowym czarnym koniem – posiada doświadczenie, charyzmę, jest
waleczny. Jednym z filarów naszej drużyny jest Wiesław Jaguś. O niego wszyscy
możemy być spokojni, bo jak pokazały ostatnie lata, Wiesław jeździ na równym,
wysokim poziomie. Jeżeli nasi juniorzy będą nadal się rozwijać, tak jak powinni,
to drużynę z Grodu Kopernika stać na wiele.
Czy są potrzebne dalsze wzmocnienia?
Cały czas jesteśmy zainteresowani pozyskaniem Krzysztofa Pecyny. Jednak
jeżeli przedsezonowe przygotowania dadzą nam zamierzony efekt, to śmiem
twierdzić, iż obecny skład jest składem optymalnym.
Do składu powraca Marcin Jaguś
Marcin osiąga doskonałe wyniki na prowadzonych obecnie treningach. Jeżeli
będzie się to przekładało na jazdę na torze, to jestem spokojny o punkty tego
zawodnika. W odróżnieniu od lat poprzednich poczynił ogromne postępy. Mam
nadzieję, iż ten sezon będzie dla niego przełomowy.
O PIENIĄDZACH I SPONSORINGU
Czy firma Adriana w kolejnych latach nadal będzie sponsorem strategicznym klubu?
Moja firma zostanie w klubie, ale w firmie liczy się rachunek ekonomiczny i
jeśli ten rachunek nie będzie optymistyczny, to mnie także w klubie nie będzie.
Punktem kluczowym w tym roku jest ograniczenia wydatków do 2,5 miliona złotych.
W jaki sposób chce Pan to osiągnąć?
Na pewno nie kosztem drużyny i jej poziomu sportowego, bo szanująca się
firma nie będzie finansować zespołu, którego celem jest walka w barażach. Cięcia
mają dotyczyć administracji i kosztów organizacji spotkań ligowych. Mój głos w
zarządzie waży tyle samo ile głos każdego innego członka. Dlatego zgodę na te
pomysłu musi wyrazić cały zarząd.
Mówi Pan o cięciach w administracji. Jakich na przykład?
Mamy oddanych kibiców skupionych w fanklubie. Dlaczego nie mogą wziąć na
swoje barki organizacji spotkania, w zamian za kiełbaskę, piwko i uścisk dłoni?
Wiele do zrobienia jest także w samym klubie. To tylko przykład, ale w mojej
firmie sześć księgowych obsługuje obroty w wysokości 450 milionów złotych.
Gdybym chciał porównać do skali obowiązków w klubie, musiałbym zatrudnić jeszcze
chyba z tysiąc specjalistów.
Źródło:
www.sportowefakty.pl
www.gazeta.pl