Jan
Ząbik
Chodzi o satysfakcję dla
kibiców...
O szanse torunian, skład i zamierzenia na sezon 2005 zapytał dziennikarz toruńskich nowości - trenera torunian - Jana Ząbika
O nowym sezonie:
Przed toruńskim zespołem z pewnością trudny sezon. Kibice z całej Polski widzą w
tej drużynie jednego z poważnych kandydatów do spadku z ekstraklasy. Jak będzie
w rzeczywistości - dowiemy się pod koniec sezonu 2005. Tymczasem jest jeszcze
trochę czasu, by dobrze przepracować okres zimowy czy też...wzmocnić się.
W tym sporcie nie można być niczego pewnym. Odpukać - jedna kontuzja i "sypie
się" cały skład, choćby był złożony z najlepszych zawodników. Właśnie takie
przykłady mogliśmy zauważyć w ubiegłym sezonie. Uważam, że ciężko pracujemy
teraz w okresie przygotowawczym, żeby w tym sezonie 2005 wypaść jak najlepiej.
Nasi starsi zawodnicy wiedzą, że w zespole jest gro młodzieży i że oni będą
musieli tę młodzież poprowadzić. Dlatego ten zespół jest tak złożony na miarę
budżetu i zawodników, którzy będą walczyć, a nie wozić się. Chodzi też o
satysfakcję dla kibiców z oglądania ciekawych meczy. Na pewno bezpieczniejszy
byłby doświadczony zawodnik. Jednak jeśli go nie będzie, to ja muszę zrobić
wszystko, by młodzież jechała i przede wszystkim - dała sobie radę.
O tym, czy para Smith-Puszakowski może być lepsza od ubiegłorocznej
Protasiewicz-Bajerski:
"Trudno to powiedzieć. Czas pokaże, kto się odpowiednio przygotuje pod względem
fizycznym i sprzętowym. I w nowym sezonie poznamy odpowiedź na pytanie, kto
będzie lepszy."
O kontrakcie z Jasonem Crumpem:
"Jason Crump podpisze przy pierwszej okazji, gdy tylko przyjedzie do Polski. W
tej chwili wypoczywa i cieszy się z pewnością urlopem. Wszystko jest już
formalnie dogadane, a nie musi on przecież podpisywać kontraktu do końca
stycznia, jak krajowi zawodnicy, lecz może to uczynić w każdej chwili. Także
między zawodnikiem a sponsorami wszystkie sprawy są dograne."