puchar I sekretarza Komitetu Miejskiego PZPR
06 sierpnia 1961


   
Lp. Imię i nazwisko
zawodnika
Klub B          I          E          G          I P
K
T
  M
C
E
C
Z
A
S
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
1 Rose Marian Toruń        3       2   d1   3 8     3 85,50
2 Kwarczyński Marian Gniezno 2 1       3         2     8     6 83,80
3 Świtała Rajmund Bydgoszcz     3       2     3 3     11     1 86,00
4 Kaiser Stanisław Gdańsk       3       2     - 3   8     5 87,00
5 Cheładze Roman Toruń   0 0   1             2   3     10 85,00
6 Ptaszyński Juliusz Gniezno 3     1 2   1             7     7 86,00
7 Jaworski Tadeusz Toruń         0 1   0   1       2     12 85,80
8 Bonin Bolesław Bydgoszcz   2         3 3         d 8     4 86,90
9 Stachowiak Ryszard Toruń -                 0   0 0 0     13 83,30
10 Kowalski Bogdan Toruń     2 -   0             2 4     8 75,50
11 Podlecki Zbigniew Gdańsk   3   2         3 2       10     2 -
12 Sargun Bogdan Toruń 1   1         1 0         3     11 88,10
13 Podhajski Józef Toruń           2 0   1     1   4     9 84,80
R1 - -                           -     -
R2 - -                           -     -

sędzia: ???

T - Taśma     K  - Kontuzja     DS - Def Start     D - Defekt      U - Upadek     W - Wykluczenie     SU-Spowodował U
SS - Świeca Start
     CZ - Przekroczenie Czasu 2    
 F - Falstart (nierówny start)     2x ; dwa koła poza wew. linią toru
P - Powtórka Biegu      "-" - zawodnik nie wystartował w biegu
Tor
A
Tor
B
Tor
C
Tor
D

Drugi puchar rozegrany w roku 1961 padł łupem bydgoszczanina Rajmunda Świtały. Na stadionie zasiała piętnastotysięczna widownia, która zwabiona wielkimi nazwiskami Bonina, Podleckiego, Kaisera, Ptaszyńskiego czy Kwarcińskiego miała powody do zadowolenia. Warto podkreślić w tym miejscu, że w Toruniu trybuny nie oglądały dawno takich tłumów. Był to dowód na to, że puchar I Sekretarza PZPR ufundowany przez towarzysza Bolesława Różyckiego cieszył się coraz większym zainteresowaniem w mieście Kopernika.

Spośród zgłoszonych zawodników na starcie nie stanął jedynie Stachowiak, a w turnieju wzięło udział dwunastu zawodników z Gdańska, Bydgoszczy Gniezna i oczywiście Torunia. Losy pucharu ważyły się, aż do ostatniego biegu i ostatecznie dość niespodziewanie trofeum wywalczył Rajmund Świtała z bydgoskiej Polonii, po zaciętych pojedynkach z Rose i Podleckim. Z czterech biegów Świtała wygrał trzy ulegając w ósmej gonitwie jedynie Boninowi. Być może ostateczne rozstrzygnięcia byłyby inne gdyby nie fatalny wyścig jedenasty. Spotkali się w nim pretendenci do pierwszego miejsca. Kaiser, Rose, Świtała, Kwarczyński. Ze startu doskonale wyszedł Rose, który pewnie mknął do mety i na drugim okrążeniu miał już 20 metrów przewagi nad rywalami, jednak defekt pogrzebał jego szanse i "Maryś" zajął ostatecznie trzecie miejsce za wspomnianym Świtałą i Podleckim.
W ostatnim biegu Rose wystartował na motocyklu pożyczonym od Podleckiego i pewnie pokonał Bonina wygrywając z przewagą 40 metrów.

strona główna

toruńskie turnieje turnieje światowe turnieje krajowe
zawodnicy trenerzy mechanicy działacze
klub statystyki sprzęt